Operator Tarnobrzeskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego wybrany
TARNOBRZEG. Wybór był w zasadzie oczywisty. Do przetargu stanęło jedynie konsorcjum Tarnobrzeskiej Agencji Rozwoju Regionalnego i Stowarzyszenia „Wschodni Sojusz Motoryzacyjny”.
Fot. tarnobrzeg.pl
Miastu jednak przyjdzie trochę dopłacić. Szacowało bowiem, że na wynajęcie operatora wyda góra 845 920 zł. Tymczasem oferta konsorcjum opiewała na 1 099 989 zł.
A zadania jakimi będzie musiał się zająć operator TPP-T? To oczywiście i przede wszystkim „sprawowanie czynności administracyjnych nad powierzonym majątkiem, a w szczególności nad prawidłową eksploatacją oraz utrzymaniem właściwego stanu technicznego budynków, budowli, urządzeń technicznych. Do tego operator zajmie się również naborem przedsiębiorców do TPP-T (zgodnie z obowiązującym regulaminem parku oraz przy uwzględnieniu wytycznych dotyczących funkcjonowania Parków Przemysłowo- Technologicznych oraz PO RPW). Będzie też prowadził „badania rynku dotyczącego zapotrzebowania na nieruchomości zabudowane i niezabudowane pod działalność gospodarczą”.
Druga część obowiązków związana jest z promocją TPP-T. Operator zajmie się więc „prowadzeniem aktywnej działalności promocyjnej i informacyjnej stwarzającej zachętę dla potencjalnych użytkowników TPP-T oraz budowaniem pozytywnego wizerunku parku w środowisku zewnętrznym i wewnętrznym”. Trzeba więc będzie zadbać o „udział w minimum 2 targach o charakterze krajowym w branży: innowacji i nowych technologii, inwestycyjnych lub kooperacyjnych, udział w konferencjach i wydarzeniach gospodarczych, stały kontakt z instytucjami otoczenia biznesu w Polsce (np. PAIH, ARP itd.), stały kontakt z Parkami Technologicznymi działającymi w Polsce, organizacją szkoleń na podstawie zakupionej infrastruktury”.
Operator będzie też aktywnie administrował stroną internetową TPP-T i jego profilami w mediach społecznościowych. Do tego oczywiście cała księgowa buchalteria.