Jupitery znikają ze Stadionu Miejskiego Stal w Rzeszowie

Obcięta część masztu oświetleniowego

Trwają prace modernizacyjne na Stadionie Miejskim Stal w Rzeszowie. Obejmują one m.in. usunięcie czterech istniejących masztów oświetleniowych. Wczoraj usunięty został pierwszy masz, a dziś (wtorek, 12 stycznia 2021 r.) drugi. Odbywa się to etapami.

Metalowa konstrukcja mocowana jest do wysięgnika dźwigu, który stoi obok. Do środka (tzn. do metalowego słupa wchodzi pracownik, który odcina element). To nie jest proste zadanie, element, który ma być zdejmowany musi być całkowicie odcięty. Po odcięciu powoli spuszczany jest na dół.

Jupitery (jak je powszechnie nazywano, to właściwie nazwa lamp) pojawiły się na stadionie przy ul. Hetmańskiej w 1974 roku. Słupy z czasem stały się symbolem obiektu. Od 10 lat nie były jedna używane, a lampy został z wymontowane.

W najbliższych dniach od strony zachodniej (czyli od strony ulicy Hetmańskiej)  postawione zostaną dwa nowe, jeszcze wyższe słupy. Każdy ma mieć po 61 metrów (czyli o 10 m więcej niż stare). Natomiast kolejne lampy znajdą się pod zadaszeniem nowej trybuny. To będzie oświetlenie w technologii LED.

- Rzeszowski stadion będzie miał najnowocześniejsze oświetlenie w Polsce - zapowiada Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa odpowiedzialny za inwestycje.

 Marek Ustrobiński do jego zalet zalicza możliwość sterowania strumieniem świata, tak by oświetlić raz boisko piłkarskie, innym razem tor żużlowy, a jeszcze innym razem scenę podczas koncertu.

Wykonawcą inwestycji jest firma Ada Light, koszt to prawie 11 mln zł (10 mln 870 tys. zł).  Prace mają potrwać do 25 lutego.

- Termin zostanie dotrzymany, nie ma opóźnień w harmonogramie – zapewnia wiceprezydent.

Stare słupy oświetleniowe zostaną sprzedane na złom, natomiast oświetlenie toru żużlowego zostanie zamontowane na innych miejskich boiskach sportowych.

.