„0 Plus”. Samorządowcy z PSL podsumowali ostatnie rozdanie środków z Funduszu Inwestycji Lokalnych
Oczywiście mowa tu o tych samorządach, które w ostatnim - tak nagłaśnianym przez rząd - „rozdaniu” ogromnych środków z Funduszu Inwestycji Lokalnych nie otrzymały ani grosza na realizację złożonych przez siebie projektów. O swoim niezadowoleniu przedstawiciele niektórych z tych gmin poinformowali na dzisiejszej konferencji prasowej na rzeszowskim Rynku. Zorganizowano ją z inicjatywy podkarpackiego PSL.
Rozczarowania nie krył m.in. Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa, który akurat ma na głowie miejskie inwestycje. A miasto wnioskowało o dofinansowanie z FIL dwóch dużych inwestycji: budowy kompleksu edukacyjnego przy ul. Kwiatkowskiego oraz modernizacji Szpitala Miejskiego (przebudowa jednego z oddziałów plus szpitalnej infrastruktury).
Marek Ustrobiński przyznał, że póki co miasto z inwestycjami jako takimi sobie dobrze radzi, ale jednak liczyło na dodatkowe środki zewnętrzne. Tym bardziej, że w przypadku tych dwóch projektów chodzi o inwestycje naprawdę potrzebne dla mieszkańców.
O ile Marek Ustrobiński zdawał się rozczarowany, to burmistrz Ropczyc, Bolesław Bujak, był już po prostu rozgoryczony i zły. Miasto od dawna przygotowuje się do ważnej inwestycji - budowy nowej szkoły na osiedlu Witkowice. Samorząd poniósł już tu spore koszty: kupił działkę, zlecił przygotowanie dokumentacji projektowej i uzyskał wszystkie niezbędne zezwolenia. Wniosek poparło też swymi podpisami blisko 1,5 tys. mieszkańców. Na samą budowę Ropczyce pieniędzy jednak nie mają. Liczyły na środki z FIL, ale jak widać się przeliczyły. A to dziwne, jak mówił burmistrz Ropczyc, bo projekt przygotowany był zgodnie z wytycznymi rządu a do tego przez doświadczonych urzędników, którzy z sukcesem piszą projekty dofinansowane ze środków unijnych.
Dofinansowań dla swoich projektów, dotyczących gospodarki wodno-ściekowej, nie otrzymała też Sieniawa. Ważnych - dodajmy - nie tylko dla całej gminy, ale również dla tych ościennych. Adam Woś, burmistrz Sieniawy, również nie krył rozczarowania. Podkreślał, że pomoc jego gminie jest potrzebna tym bardziej, że kilka miesięcy temu powódź dała się jej mocno we znaki. Jak na razie większego wsparcia udzieliły Sieniawie inne samorządy niż rząd.
Samorządowcy zapowiedzieli już, że raz jeszcze będą wnioskować o dofinansowanie rządowe zaplanowanych inwestycji. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział już drugą turę naboru wniosków do FIL. Pula środków będzie już znacznie mniejsza, ale warto spróbować.
Mieczysław Kasprzak, podkarpacki poseł PSL, zapowiedział zaś ostrą batalię w Sejmie o fundusze dla Podkarpacia. Przyznał, że do projektu ustawy budżetowej na przyszły rok on sam złożył 82 poprawki. Zaapelował też do posłów i posłanek z PiS oraz innych partii o wsparcie naszego regionu podczas owej batalii. Być może nawet kosztem wyłamania się z dyscypliny klubowej.
