Będzie przetarg na „szprychę”: połączenie Podkarpacia z Centralnym Portem Komunikacyjnym
PODKARPACKIE. Jak informuje spółka, do końca tego roku zostaną ogłoszone przetargi na studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe dla 560 km z 1800 km planowanych nowych linii kolejowych w ramach CPK.
Centralny Port Komunikacyjny to planowane duże lotnisko w Baranowie pod Łodzią.
Według planów, w ramach 560 km nowych linii kolejowych przetargi mają dotyczyć odcinków:
- Warszawa Zachodnia-CPK-Łódź (bez odcinka w rejonie węzła CPK);
- Łódź-Wrocław;
Żarów-Świdnica-Wałbrzych-granica z Czechami;
- Chybie-Jastrzębie Zdrój-Godów-granica z Czechami;
Łętownia-Rzeszów;
- Ostrołęka-Łomża;
- Trawniki-Krasnystaw-Zamość,
- a także węzła kolejowego CPK (w rejonie Portu Solidarność).
Wykonanie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego dla tych odcinków powinno potrwa maksymalnie 12 miesięcy od zawarcia umowy. Inwestycje kolejowe, które zostały przez CPK wytypowane do inwentaryzacji i studium, są planowane do realizacji przed końcem 2027 r.
Inwestycje kolejowe CPK mają powstać do końca 2034 r. Na Program Kolejowy CPK składa się 12 tras kolejowych, w tym 10 tzw. szprych prowadzących z różnych regionów Polski do Warszawy i CPK (nazwa bierze się z tego, że CPK ma leżeć w centrum Polski, a na mapie połączenia kolejowe przypominają szprychy w kole).
Tymczasem w lokalnych samorządach cały czas trwają gorączkowe ustalenia i konsultacje z decydentami, które mają wpłynąć na „załapanie się” na którąś ze „szprych”.
Ostatnio debatowały nad tym on-line władze Czwórmiasta, tzw. 4M (Tarnobrzeg, Sandomierz, Stalowa Wola i Nisko) oraz władze spółki CPK. W spotkaniu wzięli również udział wicemarszałek województwa podkarpackiego Ewa Draus, poseł i wiceminister infrastruktury Rafał Weber oraz poseł Zbigniew Chmielowiec.
Dyskusja dotyczyła ustalenia takiego przebiegu linii kolejowej, tzw. Szprychy 6, mającej powstać w ramach budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, by ta nie pomijała na swej trasie żadnego z tych miast.
Samorządowcy reprezentujący Czwórmiasto zaprezentowali swoją koncepcję poprowadzenia „6 szprychy”. Ich zdaniem zwiększałaby ona swój zasięg oddziaływania o ok. 0,5 mln mieszkańców, nie tylko okolic Tarnobrzega i Sandomierza, ale również Mielca, Dębicy, Nowej Dęby czy Kolbuszowej.
Możliwości realizacji propozycji władz Czwórmiasta nie przekreśla Mikołaj Wild, prezes spółki Centralny Port Komunikacyjny.
- Od początku wspieramy Czwórmiasto, państwa propozycja to teraz kwestia analizy. Na pewno naszym celem jest szybkość i to na dwu poziomach. Szybkość realizacji inwestycji, a tu na plus dla propozycji jest brak interferencji z obszarem Natura 2000. Ale za cel stawiamy też szybkość w komunikacji CPK z największymi miastami.
Obecni na spotkaniu przedstawiciele Biura Planowania i Rozwoju Kolei spółki CPK wskazali wprawdzie, że taki przebieg może wydłużyć czas przejazdu oraz zwiększyć koszty budowy linii, ale te argumenty nie wydają się przesądzać o przebiegu Szprychy 6. Jak bowiem zaznaczył pełnomocnik rządu ds. CPK, Marcin Horała, jeśli - zdaniem ekspertów - zarówno wysokość kosztów, jak i czas przejazdu, nie ulegną znacznemu zwiększeniu, propozycja powinna mieć szansę na realizację. - Można np. rozważyć propozycję, by pociągi zatrzymywały się naprzemiennie, jeden w Stalowej Woli, kolejny w Tarnobrzegu.