Jak zmienia się globalny rynek ropy naftowej? Opinia Michała Paszkowskiego (Instytut Europy Środkowej)
Doktor Michał Paszkowski Instytut Europy Środkowej podczas konferencji „Bezpieczeństwo energetyczne. Filary i perspektywa rozwoju”. Konferencję organizowały PRz i Instytut Polityki Energetycznej im. Łukasiewicza.
Fot. Pixabay/CC0
W tej chwili obserwujemy zmiany na globalnym rynku odbiorców ropy naftowej. W jakich kierunkach zmienia się ten rynek?
Niewątpliwie można powiedzieć, że coraz bardziej dostępna jest ropa naftowa ze Stanów Zjednoczonych na rynkach międzynarodowych. Oczywiście w pierwszej kolejności ta ropa jest skierowana do Azji i Pacyfiku (Korei, Japonii, także do Indii i Chin). Oczywiście tutaj pewne są problemy z uwagi na porozumienie handlowe pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Chinami. Oczywiście ta ropa naftowa jest coraz bardziej dostępna na rynku europejskim, przy czym w dalszym ciągu niestety głównie odbiorcami są rafinerie w Europie Zachodniej oraz w regionie Morza Śródziemnego.
Czy Europa Środkowa, kraje szeroko rozumianego Trójmorza, czy to jest też rynek zbytu dla amerykańskiej ropy naftowej?
Niestety w bardzo ograniczonym zakresie. Jest to uwarunkowane różnymi czynnikami: technologicznymi, rodzajem gatunków ropy naftowej eksportowanych przez Stany Zjednoczone, infrastrukturalnymi. Natomiast faktycznie, ropa amerykańska o ile jest tutaj w regionie dostępna, to przez rafinerie europejskie, dla państw Inicjatywy Trójmorza nie jest jakby pożądanym gatunkiem.
Ale ta ropa pozwoliłaby na dywersyfikację dostaw, na zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego?
W pewnym zakresie tak. Natomiast zawsze trzeba patrzeć pod kątem uzysków z danego gatunku ropy naftowej, a więc z tego jakie produkty są w niej wytwarzane. Ropa akurat naftowa ze Stanów Zjednoczonych głównie jest tą ropą lekką, gdzie są większe uzyski benzyn, których w Europie jest po prostu nadprodukcja więc w dalszym ciągu kupowanie takich gatunków, gdzie będzie jeszcze większa nadprodukcja jest pewnym wyzwaniem dla rafinerii. Stąd też na przykład gatunki z Federacji Rosyjskiej czy też z Bliskiego Wschodu cieszą się można powiedzieć trochę większym zainteresowaniem.