Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Więcej żubrów w Bieszczadach. Zakończyło się liczenie w 2020 r.

Opublikowano: 2020-04-08 09:09:58, przez: admin, w kategorii: Region

BIESZCZADY. Na duży wzrost liczebności bieszczadzkich żubrów wskazują wyniki inwentaryzacji tych zwierząt wykonanej w nadleśnictwach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

Fot. Dominika Antkowska Fot. Dominika AntkowskaFot. Dominika Antkowska
Fot. Dominika Antkowska

Fot. Dominika Antkowska

 

W lasach jest 668 osobników. Prócz tego 9 żubrów żyje w zagrodzie pokazowej w Mucznem. Tymczasem w ubiegłym roku naliczono w stanie wolnym było 551 sztuk.

Obecnie stada bytują na terenie nadleśnictw Baligród, Cisna, Komańcza, Lesko, Lutowiska i Stuposiany, a pojedyncze osobniki bywają obserwowane na pogórzu w zasięgu nadleśnictw Bircza, Brzozów i Krasiczyn. Największe stado liczące 84 osobniki zanotowano w rejonie Paniszczewa w Nadleśnictwie Lutowiska oraz w okolicach Kalnicy pod Chryszczatą, gdzie stado liczy 65 żubrów w Nadleśnictwie Baligród.

-  Wyniki tej inwentaryzacji są dokładne, ponieważ monitoring stad prowadzimy przez cały rok, natomiast samo liczenie w wybranym dniu w marcu, zatem nie zachodzi obawa podwójnego odnotowania tych samych osobników - informuje Marek Marecki, zastępca dyrektora RDLP w Krośnie ds. gospodarki leśnej. -  Po regresie związanym z gruźlicą w latach 2013-2014 nastąpił bardzo mocny przyrost, któremu sprzyjają łagodne zimy i dostępność żeru.

Jednocześnie naukowcy zajmujący się tym gatunkiem wyrażają zaniepokojenie przegęszczeniem populacji.

Projekt „Kompleksowej ochrony żubra w Polsce"

- To może prowadzić do dramatów związanych z chorobami zakaźnymi i konfliktami społecznymi – zwraca uwagę prof. Wanda Olech, kierująca projektem ochrony tego gatunku w Polsce. - Dla zdrowia żubrów pożądane są liczne, ale małe stada, my zaś mamy nieliczne, ale wielkie zgrupowania, co już rodzi zagrożenia związane choćby z telazjozą czy gruźlicą.

W ubiegłym roku wydane zostały decyzje o odstrzale sanitarnym pięciu osobników, odnaleziono też resztki dwóch żubrów, przy czym jeden z nich został zabity przez niedźwiedzia. 

W roku ubiegłym siedem bieszczadzkich żubrów pojechało do Rumunii, gdzie zasiliły stada żyjące w tamtejszych górach.

Problemem jest też kwestia szkód dokonywanych przez te zwierzęta w uprawach rolnych i w lesie. Wciąż rośnie kwota wypłacanych odszkodowań, natomiast zniszczenia w uprawach leśnych miejscami zagrażają trwałości lasu.

 

 

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij