Fitch potwierdza dotychczasowy rating Polski
27 marca 2020 r. agencja ratingowa Fitch ogłosiła decyzję o utrzymaniu oceny ratingowej Polski na poziomie A-/F2 odpowiednio dla długo- i krótkoterminowych zobowiązań w walucie zagranicznej oraz A-/F1 odpowiednio dla długo- i krótkoterminowych zobowiązań w walucie krajowej.
Perspektywa ratingu pozostała na poziomie stabilnym.
Agencja Fitch w komunikacie prasowym wskazuje na mocne fundamenty makroekonomiczne i dobrze zdywersyfikowaną gospodarkę, która jest wspierana przez rozsądnie prowadzoną politykę gospodarczą. Wg Fitch pandemia koronawirusa będzie miała negatywny wpływ na wzrost PKB w 2020 roku (1,8%) ale jednocześnie oczekuje przywrócenia trwałego tempa wzrostu w 2021 roku (3,2%). Prognozowana wysokość deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych do PKB w latach 2020-2021 zrewidowana została przez Fitch odpowiednio do 5% oraz 3,3%. Wskaźnik długu sektora rządowego i samorządowego do PKB w 2019 r. wyniesie według agencji 50,3%, w 2020 wzrośnie do 54,3%, by w 2021 roku spaść do poziomu 52,1%. Ponadto, w opinii Fitch Polska powinna być dość odporna na szok wywołany pandemią COVID-19 ze względu na zróżnicowaną gospodarkę, stosunkowo zrównoważony rachunek bieżący oraz przestrzeń fiskalną zdolną pomieścić dodatkowe działania fiskalne.
Perspektywy ratingu
Podniesienie oceny ratingowej Polski jest możliwe w przypadku spadku wskaźnika zadłużenia zagranicznego netto do PKB do poziomów zbliżonych dla krajów z oceną ratingową „A” lub w przypadku konsolidacji fiskalnej, prowadzącej do trwałego spadku relacji długu publicznego do PKB. Ponadto do podwyżki ratingu może prowadzić dalszy wzrost gospodarczy, w kierunku poziomu rozwoju gospodarczego krajów o ocenie ratingowej „A”. Z drugiej strony obniżenie ratingu jest możliwe w przypadku długotrwałego wzrostu długu publicznego z powodu braku konsolidacji finansów publicznych w perspektywie średniookresowej, negatywnego wpływu pandemii koronawirusa na wzrost PKB w średnim terminie lub w przypadku pogorszenia standardów rządzenia jak i klimatu inwestycyjnego, które miałyby negatywny wpływ na gospodarkę.