Budowa Skweru Pamięci Obrońców Węzła Zagórskiego z 1918 r. Kolejne podejście

Zabytkowa lokomotywa na stacji Zagórz. Fot. Czachor. Wikimedia/Commons

Liderem projektu jest powiat bieszczadzki a realizują go wspólnie jeszcze gmina Zagórz, Medżilaborce (Słowacja) i Giraltovce (Słowacja).

Przedsięwzięcie „Budowa Skweru Pamięci Obrońców Węzła Zagórskiego z 1918 r.” podzielone zostało na dwie części. Przetarg na pierwszą z nich udało się rozstrzygnąć jeszcze w 2018 r. Chodziło o wyłonienie wykonawcy renowacji starej lokomotywy parowej Tkt48-124 i przy okazji żurawia wodnego i semafora kształtowego. Po postępowaniu zajęła się tym firma Remteam z Warszawy. Koszt tych prac, to ok. 240 tys. zł.

Za pierwszym razem nie udało się jednak rozstrzygnąć przetargu na pozostałe prace budowlane i instalacyjne. Lokomotywa i towarzyszące urządzenia muszą na czymś stać, a i wokół niej teren powinien zostać godnie zagospodarowany. Jedyna oferta, jaka wówczas wpłynęła na przetarg była za droga (ok. 188 tys. zł). Gmina szacowała, że będzie to kosztowało nieco ponad 161 tys. zł. Przetarg więc unieważniono. Teraz gmina próbuje raz jeszcze.

Zamówienie dotyczy więc prac przy zagospodarowaniu samego skweru: pracach ziemnych, montażu toru kolejowego, na którym na skwerze stanie lokomotywa, naprawę podstaw semaforu i żurawia wodnego, ich późniejszy montaż, budowę instalacji elektrycznej do podświetlenia parowozu oraz utwardzenie placu kostką i postawienie elementów malej architektury (m.in. ławek).

Jeśli tym razem uda się szybko wyłonić wykonawcę, to będzie on miał czas na wykonanie swojej pracy do końca maja.

Projekt „Otwieramy wrota Karpat. Dziedzictwo kulturowe łuku karpackiego w nowej odsłonie" otrzymał dofinansowanie w wysokości ponad 2 mln euro, z czego dla powiatu bieszczadzkiego przypada niemal 1 mln euro, a więc ponad 4 mln zł. W ramach projektu w Ustrzykach Dolnych, w miejscu starej rafinerii nafty, powstać ma także przestrzeń na potrzeby działalności Bieszczadzkiego Centrum Dziedzictwa Kulturowego.