Prezentacja Rometa 4E w Rzeszowie
RZESZÓW. Samochód elektryczny można było zobaczyć dziś (poniedziałek, 3 grudnia) przed Ratuszem.
Romet 4E to nieduży samochodzik, produkowany przez Arkus&Romet Group z Podgrodzia koło Dębicy. Premierę miał dwa miesiące temu, sprzedanych zostało kilkadziesiąt egzemplarzy. Ceny – zależnie od wyposażenia – zaczynają się od 32 tys. zł.
- Na razie składamy go w gniazdach, jeśli zapotrzebowanie będzie duże, to pomyślimy o linii produkcyjnej – mówi Damian Piotrowski, menedżer produktu z Arkus&Romet Group..
Wóz jest minimalnie dłuższy od malucha, szerokość ma taką samą. Porusza się na 12-calowych kółkach. Maksymalna prędkość autka przy ustawieniach standardowych to 65 km/godz. i zasięg 100-120 km. Natomiast przy ustawieniach „eko”, prędkość maksymalna spadnie do 40 km/godz., ale zasięg wzrośnie do 160-180 km.
Rejestruje się go jako tzw. inny pojazd – do prowadzenia wystarczy prawo jazdy kategorii B1. W środku mieszczą się dwie osoby. Mają jednak więcej mniejsca niż kierowca i pasażer z malucha.
- Nasz pojazd posiada homologację, można go zarejestrować i jeździć po ulicy – mówi Damian Piotrowski.
Ładowanie trwa 6-10 godzin, a włącza się go do normalnego gniazdka o napięciu 230V.
Jak poinformował Zbigniew Rudnicki z Urzędu Miasta Rzeszowa, pojawiły się plany umieszczenia na parkingach miejsc, w których takie samochody będzie można ładować.
ac