Będzie praca dla zwolnionych z Kopalni Siarki Machów

Fot. Archiwum

Po II wojnie światowej Tarnobrzeg rozwijał się wokół kopalni. Teraz Kopalnia Siarki Machów S.A., kończy rekultywację terenów posiarkowych, a wkrótce będzie likwidowana.

- Wielu pracowników Kopalni przepracowało tu prawie całe swoje życie zawodowe, dlatego likwidacja firmy jest dla nich tragedią - mówi Robert Niedbałowski, prezes Kopalni Siarki Machów S.A. – Z końcem roku złożę do Zgromadzenia Ogólnego Akcjonariuszy wniosek o postawienie spółki Kopalni Siarki „Machów” w stan likwidacji. Tym samym formalnie rozpocznie się proces sprzedaży majątku i wygaszania działalności. Ale jest szansa, że większość pracowników, którzy odejdą ze spółki skorzystają między innymi z programu, który da im pracę w spółce Pilkington, założą własną działalność albo przejdą na emeryturę i skorzystają z zasiłków przedemerytalnych.

Okazją do tego będzie projekt „Program outplacementowy  dla pracowników Kopalni Siarki Machów S.A”, prowadzony przez Tarnobrzeską Agencję Rozwoju Regionalnego. Jego wartość wynosi 1,7 mln zł. To pierwszy taki projekt w okolicach Tarnobrzega i jeden z w województwie.

Według Huberta Czuba, prezesa Tarnobrzeskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A., zakres projektu wpisuje się wzorcowo w obszar Priorytetu Regionalne Kadry Gospodarki Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, ponieważ pozwoli przenieść pracowników do m.in. Pilkington Automotive - producenta szyb samochodowych - największej inwestycji zagranicznej w Polsce w roku 2011, która powstała w okolicach kopalni oraz w innych przedsiębiorstwach na terenie Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Euro-Park Wisłosan.

- Pozostawienie ludzi zwalnianych z kopalni bez jakiejkolwiek pomocy i możliwości otrzymania wsparcia ze środków europejskich, stawiałoby ich w bardzo trudnej sytuacji - mówi Norbert Mastalerz, prezydent Tarnobrzega, inicjator projektu. Jednak dzięki temu projektowi wielu z nich ma szansę się przekwalifikować i pracować przez kolejne lata w dobrze rozwijających się firmach.

Byli pracownicy kopalni zdobędą nowe umiejętności. Przed rozpoczęciem projektu pracownicy TARR przeanalizowali lokalny rynek pracy, a analizowano możliwości pracowników zamykanej kopalni.

Projekt zakłada, że osiemdziesiąt osób będzie mogło po szkoleniu zdobyć nowe umiejętności firmie. Dodatkowo 12 osób będzie mogło rozpocząć własną działalność gospodarczą i dostać na nią dotację – do 40 tys. zł.

Uczestnicy szkoleń dostaną zwrot kosztów dojazdu, a także zwrot kosztów wynajęcia np. opiekunki do dziecka.

Z grupy chętnych, którzy w pierwszej kolejności zgłosili się do projektu już sześcioro zdecydowało się na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej, a pozostali wezmą udział w szkoleniach i kursach zawodowych. Kolejny etap rekrutacji rozpocznie się 18 stycznia 2013 roku, a następne co dwa miesiące aż do połowy 2014 roku.

ac