Województwo podkarpackie coraz bardziej atrakcyjnie inwestycyjnie

Fot. Adam Cyło

Na pierwszym miejscu wśród terenów atrakcyjnych inwestycyjnie wciąż utrzymuje się województwo mazowieckie, które uzyskało najwyższe oceny (A) dla wszystkich najważniejszych sekcji gospodarki. Tu przedsiębiorcy najczęściej i najwięcej inwestują.

 – Potencjalni inwestorzy lokują się w okolicach dużych ośrodków, tam, gdzie jest dobrze przygotowana kadra, infrastruktura, drogi szybkiego ruchu, autostrady i gdzie mają dobre warunki do potencjalnej lokalizacji – tłumaczy Bożena Czaja, wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.

Chodzi też m.in. o w pełni przygotowane, uzbrojone działki, odpowiednie pod inwestycje produkcyjne czy handlowe oraz dobrze wykwalifikowaną siłę roboczą gotową podjąć się nowych wyzwań zawodowych. Potencjalni inwestorzy zwracają również uwagę na takie warunki jak bliskość dużych miast i idące za tym możliwości kulturalne.

Dlatego też w rankingu popularności, zaraz za województwem mazowieckim, znalazły się województwa dolnośląskie, śląskie, małopolskie, pomorskie, wielkopolskie i łódzkie. Wszystkie one mają lokomotywy rozwoju w postaci dużych miast wojewódzkich.

Zauważalna w ostatnim czasie jest rosnąca popularność Podkarpacia, która ma lokomotywę nieco innego rodzaju.

– Głównie to Dolina Lotnicza i firmy, które skoncentrowały się wokół Doliny Lotniczej – tłumaczy wiceszefowa PAIiIZ.

Ważnym czynnikiem kształtującym atrakcyjność inwestycyjną nie tylko podkarpackiego, ale i każdego innego regionu są bowiem specjalne strefy ekonomiczne, podstrefy oraz towarzyszące im inne formy wspierania przedsiębiorczości, takie jak parki przemysłowe, naukowo – technologiczne czy inkubatory przedsiębiorczości. Dolina Lotnicza jest tego najlepszym przykładem. To dziś największy i najbardziej znany klaster przemysłowy w Polsce. Skupia przedsiębiorców z południowo-wschodniej części kraju, związanych z przemysłem lotniczym.

W przypadku Podkarpacia nie wolno też zapominać o wysokich nakładach finansowych, poniesionych zarówno przez budżet centralny, jak i władze samorządowe, na rozwój infrastruktury, a także o zapleczu ludzkim. Zatrudnienie pracownika wiąże się tu z dużo mniejszymi kosztami niż np. w Małopolsce, gdzie pensje są wyższe.

„Raport atrakcyjności inwestycyjnej województw Polski” został opracowany i opublikowany po raz trzeci. Jest jednym z nielicznych zestawień, które swoim zasięgiem obejmują zarówno województwa, jak i mikroregiony, czyli gminy i powiaty.

ac, Newseria