Prywatyzacja Eko-Top - dyskusja na sejmiku
PODKARPACKIE. Dotychczasowi właściciele czyli Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej chcą sprzedać swoje udziały w firmie Eko-Top.
Pierwszy z lewej Michał Wilk, nowy dyrektor WORD w Rzeszowie. Fot. Adam Cyło
Eko-Top zajmuje się utylizacją odpadów, w tym także odpadów niebezpiecznych i zakaźnych.
- Ani WFOŚiGW, ani NFOŚiGW nie mają możliwości, by obejmować udziały w spółkach - mówił podczas poniedziałkowej (29 października) sesji sejmiku Jan Tomaka, prezes WFOŚiGW w Rzeszowie. - A potrzebne są 3-4 mln zł na inwestycje.
Na rynku unieszkodliwiana odpadów medycznych może zaostrzyć się konkurencja - bowiem Raf Ekologia z Jedlicza ma możliwości ma znacznie większe możliwości w tym zakresie.
Wycena firmy dokonana przez rzeczoznawców z PKF. Remondis złożył ofertę wyższą niż wycena i znacznie wyższą niż drugi w kolejności oferta.
Zdaniem Jana Tomaki zmiana zarządu wyszła Eko-Topowi na dobre. Jako przykład złych decyzji poprzedniego zarządu, prezes WFOŚiGW wskazał, zakup kilkunastu samochodów dostawczych i ciężarowych o znacznym przebiegu (w przypadku ciężarówek ponad milion kilometrów) i kosztownych w utrzymaniu.
Radny Bogdan Romaniuk z Prawa i Sprawiedliwości - były wiceprezes Eko-Topu alarmował, że prywatyzacja firmy może pogorszyć sytuację szpitali, od których odbierane są odpady. Jego zdaniem nie jest też pewna przyszłość zatrudnionych w spółce pracowników.
- Po co mamy sprzedawać firmę, która ma dobre wyniki i robi bardzo potrzebne rzeczy - pytał radny Romaniuk.
Wicemarszałek Zygmunt Cholewiński odpowiadał, że nikt nie chce firmy likwidować.
- Nie możemy dofinansować tej firmy, bo nie jesteśmy jej udziałowcami - mówił z kolei Sławomir Miklicz, członek zarządu województwa.
Podczas dyskusji głos zabrał takze Piotr skiba, reprezentant zwiazków zawodowych w Eko-Topie. Stwierdził, iż pracownicy sprzeciwiają się przejęciu firmy przez Remondis, który ich zdaniem może wycofać się z niektórych obszarów działaności Eko-Topu.
- Kogo pan reprezentuje? – pytał Sławomir Miklicz. – Według moich informacji związki zawodowe popierają prywatyzację.
Decyzja o sprzedaży Eko-Topu zapadnie w ciągu najbliższych tygodni.
ac