Raport „Agro pod lupą”
PODKARPACKIE. Przedstawione w raporcie „Agro pod lupą” wyniki badań dotyczące kondycji polskiego sektora agro wykazują, że regiony południowo-wschodniej Polski w większości decydują się na wykorzystanie środków własnych przy finansowaniu podjętych inwestycji. Następne w kolejności są kredyty komercyjne i preferencyjne oraz pożyczka.
Fot. Adam Cyło
Z raportu „Agro pod lupą” wynika, że 2/3 badanych rolników ocenia warunki do prowadzenia działalności rolniczej w Polsce jako trudne. W ujęciu regionalnym, spośród południowo-wschodnich województw, największe trudności z rozwojem gospodarstw mają mieszkańcy województwa świętokrzyskiego – ponad 43 proc. Jako „raczej trudne” warunki do rozwoju oceniają rolnicy z województwa podkarpackiego (57 proc.). Natomiast mieszkańcy regionu małopolskiego uważają, że możliwości rozwoju gospodarstwa są „ani łatwe ani trudne” (30 proc. wskazań). 9 proc. respondentów z województwa lubelskiego oceniło możliwości rozwoju gospodarstw jako raczej łatwe.
Wśród głównych przeszkód wskazywanych przez rolników są: wysokie koszty środków produkcji rolnej, jej nieopłacalność, niekorzystne warunki klimatyczne czy glebowe. Koszty środków produkcji dużo problemów sprawiają gospodarzom z województwa małopolskiego (93,2 proc. odpowiedzi). Z kolei na nieopłacalność produkcji i niskie ceny skupu płodów częściej narzekali respondenci z woj. małopolskiego (74,6 proc. respondentów) oraz świętokrzyskiego (73,3 proc.). Niekorzystne warunki klimatyczne i glebowe jako barierę wskazało najwięcej rolników z woj. podkarpackiego (44,8 proc.).
W województwie podkarpackim, poziom dochodów z rolnictwa to najczęściej przedział 2-4 tys. zł (35 proc. wskazań). To mniej niż w lubelskim, gdzie przekroczyły one 8 tys. zł, ale więcej niż w małopolskim.
W skali kraju 66 proc. badanych nie ma problemu z finansowaniem bieżącej działalności rolniczej. W tym celu wykorzystywane są przede wszystkim środki własne, kredyty lub pożyczka. Rolnicy Podkarpacia często wskazywali w badaniu na finansowanie inwestycji za pomocą kredytów komercyjnych (16,7 proc.) oraz preferencyjnych (14,8 proc.).
-Rolnicy najczęściej finansują podjęte inwestycje ze środków własnych, zamrażając tym samym wolne środki, które mogliby przeznaczyć na bieżące wydatki. Warto tym samym zwrócić uwagę na pożyczkę, która jako atrakcyjna forma finansowania, może zostać wykorzystana do zakupu sprzętów rolniczych, począwszy od ciągników, maszyny do obróbki drewna aż po kosiarki - komentuje Sławomir Dudziak – Dyrektor Sprzedaży Agro w Europejskim Funduszu Leasingowym.
W skali kraju, pod względem planowanych działań blisko 30 proc. przedsiębiorców inwestujących na wsi planuje w ciągu najbliższych 12 miesięcy zakup maszyn rolniczych (nowych lub używanych). Źródłem finansowania przyszłych inwestycji mają być środki własne (60 proc. badanych), kredyty preferencyjne lub komercyjne (ponad 21 proc.). Na kolejnym miejscu znalazły się pożyczka (niemal 7 proc.) oraz leasing (5 proc.).
„Agro pod lupą” jest kolejną publikacją sektorową zaprezentowaną przez Europejski Fundusz Leasingowy w ostatnim czasie. Publikacja została oparta na badaniach przeprowadzonych wśród rolników przez firmę badawczą Martin & Jacob. Materiał wchodzi w skład cyklu wspierającego Europejski Program Modernizacji Polskich Firm (EPMPF), który powstał w 2011 roku w ramach współpracy EFL z międzynarodowymi instytucjami finansowymi (Europejskim Bankiem Inwestycyjnym, Bankiem Rozwoju Rady Europy oraz Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju). EPMPF oprócz gwarantowania przedsiębiorcom taniego i łatwo dostępnego finansowania, pełni również rolę edukacyjną. W tym celu została uruchomiona strona internetowa www.epmpf.eu, dzięki której przedsiębiorcy mogą uzyskać informacje niezbędne do podejmowania decyzji
o finansowaniu planów rozwojowych firmy.
Pełną treść raportu oraz więcej informacji o Europejskim Programie Modernizacji Polskich Firm można znaleźć pod adresem www.efl.pl oraz www.epmpf.eu.
kar