Park sensoryczny w Mielcu. Fiasko kolejnego przetargu
POWIAT MIELECKI. Ceny ofert znów przekraczały szacowane przez starostwo koszty.
Fot. piotrtabor.com
A limit cenowy starostwo ustaliło na poziomie 1 375 584 zł. Tymczasem na drugi już przetarg wpłynęły dwie oferty, ale cenowo do owego limitu miały się nijak. Mielecka firma Malbud za swoją pracę oczekiwała 2 277 069 zł, a spółka Sorted z Piaseczna 2 291 490 zł. Przetarg trzeba było unieważnić.
Tylko co dalej? Jak poinformowało starostwo, w urzędzie rozpoczęto już analizę projektu i jego koncepcji architektonicznej. Raz jeszcze sprawdzono ceny materiałów budowlanych. projektu jak również przeanalizowano bieżące ceny materiałów budowlanych. Na razie postanowiono podzielić zadanie na kilka części. Do osobnej realizacji wyłączono też budowę wiaty przystankowej przy ul. Staszica. Może to wystarczy? Starostwo przymierza się do ogłoszenia kolejnego przetargu.
Przypomnijmy, park sensoryczny jest fragmentem większego zadania, polegającego na rewitalizacji tamtej części miasta. Park ma powstać przed budynkiem starostwa. Znajdą się w nim enklawy roślin, gdzie będzie można poznać walory smakowe, zapachowe i użytkowe. Dla najmłodszych przewidziano wiele urządzeń zabawowych, edukacyjnych i integracyjnych, a całość uzupełniają wygodne siedziska dla opiekunów. Do tego zamontowane zostaną urządzenia do ćwiczeń dla osób z dysfunkcjami sensorycznymi i motorycznymi.