Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Janina Filipek nie jest już skarbnikiem Rzeszowa

Opublikowano: 2019-07-09 11:20:00, przez: admin, w kategorii: Samorządy

RZESZÓW. „Pamiętajcie o nadwyżce operacyjnej, bo to podstawa!”- tymi słowami Janina Filipek zakończyła swoje ostatnie oficjalne wystąpienie na forum Rady Miasta.

Janina Filipek podczas ostatniego wystąpienia. Fot. Adam Cyło

Janina Filipek podczas ostatniego wystąpienia. Fot. Adam Cyło

 

Janina Filipek była skarbnikiem Rzeszowa od 1991 r. Po 28 latach pracy na tym stanowisku podjęła decyzję o przejściu na emeryturę. W najnowszej historii miasta, to wręcz epoka. Ba, jak się teraz okazuje i póki co, to nawet złoty okres w jego historii.

W swym pożegnalnym wystąpieniu Janina Filipek też odwołała się do historii. Pokrótce przypomniała swoje związki z rzeszowskim Ratuszem od 1991 r. kiedy to objęła stanowisko skarbnika miasta, aż po dzień dzisiejszy. Nie tyle jednak pod kątem swoich zasług, ale tego jak Rzeszów się zmieniał i jak rosła jego pozycja i prestiż wśród polskich miast. I wreszcie, w swoją wypowiedź wplotła też te wydarzenia, które dla niej samej były niejako kamieniami milowymi na drodze, którą przez te wszystkie lata Rzeszów przeszedł. Od wizyty w mieście papieża Jana Pawła II, przez przyjęcie Rzeszowa w skład Unii Metropolii Polskich i utworzenie Uniwersytetu Rzeszowskiego aż po „okres unijny” i nawiązanie współpracy z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym. Wszystkie te wydarzenia, zdaniem Janiny Filipek, w różny sposób wpłynęły na dzisiejszą sytuację miasta. I jeśli chodzi o jego prestiż, i mocną pozycję finansową.

A z liczb warto może jedynie przytoczyć te, które pokazują jak przez tych 28 lat zmienił się budżet miasta. Kiedy Janina Filipek obejmowała swoje stanowisko wynosił on 20 mln zł. Dziś to już ponad 1,6 mld zł.

Dziękując na sesji wszystkim za lata wspólnej pracy, z pani skarbnik wyszedł na koniec… skarbnik.

- Pamiętajcie o nadwyżce operacyjnej, bo to podstawa! - zwróciła się do obecnych radnych Rzeszowa.

Później nie zabrakło oczywiście wielu słów podziękowania ze strony najważniejszych osób w mieście. I tych obecnych, jak Tadeusz Ferenc, czy Andrzej Dec, jak i byłych, jak Mieczysław Janowski. To on jako prezydent miasta podpisywał z Janiną Filipek jej angaż na stanowisko skarbnika.

- Są osoby, które zapisują się w historii… - powiedział Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, i dodał, że właśnie nadeszła taka chwila. Z całego okresu współpracy pamiętał, że najtrudniejszymi miesiącami bywał lipiec.

- I teraz lipiec też jest trudny, bo Janina Filipek odchodzi ze stanowiska - dodał Tadeusz Ferenc. Przyznał też, że starał się jak najdłużej zatrzymać ją w rzeszowskim Ratuszu. Nie udało się, ale zaproponował, aby pełniła w Urzędzie Miasta funkcję doradczą. Ma nadzieję, że się na to zgodzi.

Za lata współpracy dziękował też Janinie Filipek przewodniczący Rady Miasta Andrzej Dec. Szczególnie za to, że od samego początku bardzo dbała o to, aby budżet miasta był na wskroś jasny i przejrzysty.

Mieczysław Janowski z kolei nawiązując do 28 lat pracy Janiny Filipek, nawiązał nawet do „Traktatu o dobrej robocie”, Tadeusza Kotarbińskiego.

- To 28 lat doskonałej służby - mówił Janowski.

Konrad Fijołek, wiceprzewodniczący Rady Miasta, poinformował, że w imieniu klubu Rozwój Rzeszowa zwróci się do Rady Miasta o nadanie Janinie Filipek tytułu Honorowego Obywatela Miasta Rzeszowa.

Nowym skarbnikiem miasta został Jacek Mróz.

 

 

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij