Kukiz’15 chce zreformować Unię Europejską
PODKARPACKIE. Kandydaci z podkarpackiej listy Kukiz’15 w wyborach do Parlamentu Europejskiego przedstawili założenia swojego programu dotyczącego reformy instytucji unijnych.
Od lewej Maciej Masłowski, Alicja Bobola i Ewelina Nycz
Zdaniem Alicji Boboli obecnie Unią Europejską rządzą instytucje niedemokratyczne.
- Idealnym przykładem jest Komisja Europejska, która według definicji jest politycznie niezależnym organem wykonawczym Unii Europejskiej, a w rzeczywistości to zbiór brukselskich biurokratów, wybranych przez innych urzędników – mówi Alicja Bobola kandydatka z pierwszego miejsca na podkarpackiej liście Kukiz’15. - Parlament Europejski to jedyny organ Unii Europejskiej wybierany bezpośrednio przez Obywateli. To nasz jedyny przedstawiciel w polityce europejskiej. Władza i rola tej instytucji powinna być znacznie zwiększona. Parlament Europejski musi mieć pełną inicjatywę ustawodawczą.
Kukiz’15 popiera wprowadzenie głosowania przez Internet (e-voting), zarówno w wyborach krajowych, jak i europejskich. Głosowanie przez Internet jest możliwe od kilku kadencji parlamentu choćby w Estonii.
- Wprowadzenie mechanizmów demokracji bezpośredniej na płaszczyźnie Unii Europejskiej, pozwoli z kolei obywatelom państw członkowskich mieć większy wpływ na decyzje podejmowane przez instytucje unijne – uważa Ewelina Nycz, kandydatka do Parlamentu Europejskiego z miejsca nr 6
Poseł na sejm i kandydat do Parlamentu Europejskiego Maciej Masłowski stwierdził, że europejska inicjatywa obywatelska jest dziś fikcją. Trzeba zgromadzić aż milion podpisów z siedmiu krajów, żeby brukselscy urzędnicy wysłuchali głosu obywateli, który potem i tak mogą zignorować. Chcemy obniżyć ten próg nawet do 200 tys. i ograniczyć możliwość odrzucenia inicjatywy obywateli przez unijnych biurokratów.
Dodał także, iż potrzebna jest większa przejrzystość procesu legislacyjnego w UE. Część ważnych decyzji zapada w ramach tzw. trialogu, czyli spotkań przedstawicieli Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego i Rady UE.
- Spotkania w ramach trialogów nie są publiczne, podobnie jak dokumenty z tych spotkań. Nie może być tak, że grupa ludzi spotyka się za zamkniętymi drzwiami, aby ustalić jak ma wyglądać prawo regulujące życie milionów obywateli. Dlatego dokumenty ze spotkań trialogu powinny być jawne – podsumował poseł.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego, ugrupowanie Kukiz’15 przystąpiło do koalicji międzynarodowej ze współrządzącym we Włoszech Ruchem 5 Gwiazd, a także ugrupowaniami z Chorwacji, Grecji, Estonii oraz Finlandii. Celem koalicji jest stworzenie nowej frakcji w Parlamencie Europejskim.