Kasprzak: Energia z odnawialnych źródeł jest za droga
Zdaniem wiceministra gospodarki i podkarpackiego posła Mieczysława Kasprzaka spowolnienie gospodarcze nie jest dobrym czasem na wprowadzanie nowoczesnych technologii wytwarzania energii.
Mieczysław Kasprzak, wiceminister gospodarki. Fot. MG
Prąd pochodzący z odnawialnych źródeł podnosi ceny, a te koszty ponoszą zarówno przedsiębiorcy, jak i odbiorcy indywidualni. W Ministerstwie Gospodarki trwają ostatnie prace nad tzw. trójpakiem energetycznym regulującym kwestie konwencjonalnej i zielonej energetyki. Możliwe, że zostanie upubliczniony w przyszłym tygodniu.
– Energia ze źródeł odnawialnych podnosi cenę prądu - mówi Mieczysław Kasprzak, odpowiedzialny za przygotowanie ustawy o odnawialnych źródłach energii.
Zdaniem wiceministra, ze względu na wyższe ceny w dobie kryzysu gospodarczego, nie należy przyspieszać tempa rozwoju tej gałęzi energetyki.
– Nie możemy kierować drogiej energii do sieci w tej chwili, kiedy mamy kryzys gospodarczy – uważa Mieczysław Kasprzak. - Przedsiębiorstwa mają kłopoty, a my będziemy podnosić im jeszcze koszty produkcji. Jeżeli ta energia ze źródeł odnawialnych będzie na poziomie ceny tradycyjnej energii z węgla, to nie ma żadnych przeszkód.
Wiceminister wskazuje nie tylko na bariery ekonomiczne stojące na drodze do rozwoju OZE, ale także na techniczne.
– Na przykład energia z wiatraków może stanowić kilka procent bilansu energetycznego. Nie może to być 50 czy 100 proc., bo wtedy w sieci zabraknie nam prądu - wyjaśnia Mieczysław Kasprzak. - W tej chwili może mielibyśmy z wiatraków prąd, ale podczas dni bezwietrznych nie byłoby go. Wiatr wieje w nocy intensywniej, więc w nocy, gdy potrzebujemy mniej energii, byłby jej nadmiar. To wszystko musi być skoordynowane.
Obecnie ilość energii pochodzącej w Polsce z OZE wynosi 8 proc., zgodnie z unijnymi zobowiązaniami do 2020 roku mamy osiągnąć poziom ok. 15 proc.
Z informacji Newserii wynika, że międzyresortowe konsultacje dotyczące trójpaku energetycznego (Prawo gazowe i energetyczne, ustawa o OZE) zakończą się w przyszłym tygodniu.
kar, Newseria