Polityka rowerowa w Rzeszowie: wypożyczalnia, ścieżki i nowa kładka
RZESZÓW. W czwartkowe przedpołudnie, na ścieżce rowerowej w okolicach „tęczowego mostu”, odbyła się konferencja prasowa zwołana przez Rozwój Rzeszowa, Rzeszów Smart City oraz Stowarzyszenie Rowery.Rzeszów.pl.
- O polityce rowerowej miasta czas prawdziwie porozmawiać - zaczął konferencję Konrad Fijołek, wiceprzewodniczący Rady Miasta z Rozwoju Rzeszowa i przedstawiciel Rzeszów Smart City.
Zakomunikował przede wszystkim, że już wkrótce zgodnie z zapowiedziami miasta, ponownie uruchomiona zostanie w Rzeszowie wypożyczalnia rowerów, skuterów i hulajnóg (to ostatnie, to nowość).
- Będziemy mieć do dyspozycji 80 rowerów, 50 hulajnóg elektrycznych i 20 skuterów - kontynuował Daniel Kunysz, radny i oficer rowerowy przy Stowarzyszeniu Rowery. Przeszów.pl - Będzie to w technologii IV generacji. Wypożyczanie będzie odbywało się za pomocą aplikacji. Cały system będzie kosztował ok. 125 tys. zł.
Przypomniał też, że już wkrótce miasto ogłosi przetarg na budowę kompozytowej kładki rowerowej przy „tęczowym moście”.
To oczywiście nie jedyna planowana inwestycja miasta w infrastrukturę rowerową.
- Nad wyposażeniem mostów w ścieżki rowerowe pracowaliśmy od dwóch lat - mówił Marek Ustrobiński, wiceprezydent miasta odpowiedzialny za inwestycje - Są już stosowne projekty i pozwolenia.
Kompozytowe ścieżki rowerowe pojawić się mają oprócz „tęczowego mostu”, także na Moście Lwowskim i na zaporze. Wybrano takie rozwiązanie, bo choć nie jest tanie, nie obciąży nadmiernie konstrukcji mostów.
Jak dodał Marek Ustrobiński, budowa ścieżek rowerowych jest priorytetem miasta. Mają powstawać przy każdej nowo budowanej ulicy.
- Chcielibyśmy, aby udział rowerzystów w przemieszczaniu się po mieście był jak największy - mówił wiceprezydent - Były do nas zarzuty, że przetarg na rowery rozpisany jest tylko na jeden rok. Ale zmiany technologiczne są tak szybkie, tych nowinek jest tak dużo, że chcemy za tym nadążać.