Jarosław wśród najbardziej zanieczyszczonych miast Polski i Europy

fot. kazetmedia

Światowa Organizacja Zdrowia w przygotowanym wyliczeniu ostrzega: kraj nad Wisłą ma poważny problem. Wprawdzie pierwsze dwa miejsca na liście największych „smoluchów” należą do miast w Bułgarii, jednak absolutna większość listy to dobrze znane polskie miejscowości. W statystykach ogólnych Unii Europejskiej Bułgaria wygrywa przekraczając wyznaczone na 2020 r. normy zanieczyszczenia powietrza w 83% miast. Na drugim miejscu jest Polska z wynikiem 72%.

W 2016 r. kiedy opublikowano pierwszy raport Jarosław uplasowało się na 46 miejscu. W powtórzonym dwa lata później „awansował” już na 20 pozycję wyprzedzając takie ośrodki przemysłu, jak: Sosnowiec, Gliwice, Dąbrowa Górnicza czy Katowice.

Centrum miasta Jarosławia to w większości stare kamienice, w których trudno kontrolować czym ludzie palą. Według szacunków zaledwie jedna czwarta z nich ogrzewanych jest gazem lub innymi ekologicznymi paliwami. Reszta węglem o różnej jakości, a to oznacza, że w powietrzu unosi się pył zawieszony PM2,5. Są to cząstki o średnicy 2,5 mikrometra, najbardziej szkodliwe spośród zanieczyszczeń powietrza. Przyczyniają się do występowania chorób układu oddechowego i krążenia.

Trudno temu zaradzić od razu, ale pierwsze próby są już czynione. Jarosław, w partnerstwie z gminą Pawłosiów, uzyskał dotację na dwa projekty zmierzające do ograniczenia zanieczyszczenia powietrza o wartości 7,2 mln zł. W Jarosławiu zostanie zainstalowanych 189 kotłów gazowych kondensacyjnych i 41 kotłów na biomasę. W drugim projekcie, w którym udział weźmie 49 gospodarstw domowych z Jarosławia, zostaną zainstalowane kotły na ekogroszek klasy 5.

Czas realizacji projektów dofinansowanych z Regionalnego Programu Operacyjnego zostanie zakończona do końca 2020 r.