Umowa ZUS i Asseco na Kompleksowy System Informatyczny
WARSZAWA, RZESZÓW. W ub. Tygodniu w prasie pojawiły się informacje, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych bez przetargu udzielił w 2010 roku rzeszowskiemu Asseco wielomilionowego zamówienia.
W wydanym oświadczeniu Zakład Ubezpieczeń Społecznych odrzuca zarzuty Urzędu Zamówień Publicznych jakoby przy wyborze firmy odpowiedzialnej za utrzymanie i rozbudowę Kompleksowego Systemu Informatycznego ZUS naruszył przepisy ustawy Prawo zamówień publicznych.
- U podłoża tej decyzji legły ochrona praw wyłącznych i przyczyny techniczne – czytamy w oświadczeniu. - O tym, że żadna z działających na rynku informatycznym firm nie była w stanie podjąć się realizacji zadań powierzonych Asseco umową z 8 października 2010 r. świadczy fakt, że nikt nie oprotestował upublicznionego przez ZUS w biuletynie UZP zamiaru podpisania umów bez przetargu. Co więcej, prawidłowość postępowania ZUS potwierdził niezależny audytor, firma Softtutor Consulting. Co jeszcze bardziej istotne, żadnych zastrzeżeń do trybu postępowania ZUS w tym zakresie nie zgłosiła Najwyższa Izba Kontroli, w ramach prowadzonej kontroli wykonania budżetu państwa w części dotyczącej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
ZUS podobne zlecenia dawał latach 2005, 2007 oraz 2008. Prawo było takie samo, a UZP wyrażał na to zgodę.
Wybór firmy Asseco był w październiku 2010 r. jedynym możliwym wyborem, który gwarantował bieżące działanie KSI, a co za tym idzie niezakłóconą ewidencję składek i wypłatę świadczeń – dodaje ZUS. - Asseco było na ówczesny moment jedynym podmiotem, który był w stanie od razu podjąć się zleconych zadań. Wynika to też z faktu posiadania przez firmę znajomości systemu KSI, łącznie z jego wieloma modyfikacjami. A należy podkreślić, że system podlegał wielu zmianom, m.in. związanymi ze zmianą składki do OFE i waloryzacją kwotową.
Do października 2010 r. Zakład nie miał autorskich praw majątkowych do systemu KSI, co uniemożliwiao prowadzenie przetargu nieograniczonego. Ich przejęcie było możliwe po wygaśnięciu poprzedniej umowy i nastąpiło na żądanie ZUS, zgodnie z wytycznymi Prezesa UZP.
Według oceny ZUS-u przetarg trwałby ok. 36 miesięcy. Doszłoby do podobnej sytuacji, jak zew zleceniem wydzielonego w KSI modułu SAP. Samo postępowania i przygotowanie do podjęcia realizacji zadania zajęło 24 miesiące.
- Tymczasem już w październiku 2010 r., kiedy to ZUS musiał zdecydować się na podpisanie umowy z Asseco, pojawiła się potrzeba przeprowadzenia aż 46 modyfikacji KSI, dostosowujących system do zmian w obowiązującym prawie – głosi oświadczenie. - Każda zwłoka w wyborze wykonawcy oznaczałaby więc brak jakichkolwiek zmian w systemie, na co Zakład, kierując się przede wszystkim troską o interes publiczny oraz obowiązkiem wypłaty świadczeń, nie mógł pozwolić.
Umowa z Asseco z 8 października 2010 r. podpisana została na trzy lata. ZUS przygotowuje się do kolejnego postępowania przetargowego, które zapewni realizację jego zadań.
kar