Otwór geotermalny w Dębicy coraz bliżej
DĘBICA. Miasto rozpoczęło poszukiwania inżyniera kontraktu. To kolejny krok do rozpoczęcia inwestycji.
Fot. Pixabay/cc0
O istnieniu wód geotermalnych w okolicach Dębicy wiadomo było co najmniej od kilkudziesięciu lat. O ich wykorzystaniu też mówiło się równie długo. Najwidoczniej dla geotermii nadeszły w Polsce wreszcie lepsze czasy. Także dla tych pod Dębicą. O wierceniu otworu geotermalnego zaczęto tam na poważnie mówić kilka lat temu. Plany były nawet takie, żeby zacząć jeszcze w ubiegłym roku. Nie wyszło.
Dopiero jesienią ubiegłego roku miasto podpisało z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska list intencyjny na dofinansowanie realizacji odwiertu badawczego. Koszt inwestycji oszacowano na ok. 20 mln zł. Później przyszło jeszcze poczekać m.in. na potwierdzenie intencji NFOŚ, zgodę głównego geologa kraju i można już było rozpocząć realizację kolejnych procedur.
Władze Dębicy ogłosiły właśnie konkurs na inżyniera całego kontraktu a więc na geotermalny odwiert badawczy. Ten zlokalizowany będzie przy ul. Rzecznej w Dębicy, na działce Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.
Do obowiązków inżyniera należeć będzie m.in. opracowanie części technicznej dokumentacji przetargowej, opracowanie przedmiaru robót i ich harmonogramu, udział w pracach komisji przetargowej do momentu wyboru wykonawcy i wreszcie sprawowanie nadzoru podczas wszelkich prac oraz opracowanie dokumentacji geologicznej z wykonanego otworu geotermalnego Dębica GT-1 (bo taką nazwę będzie nosił dębicki odwiert).
Kontrakt ma obowiązywać do końca lutego 2020 r. a więc same prace wiertnicze zrealizowane będą jeszcze w tym roku.
Oczywiście sam 3 kilometrowy odwiert będzie miał jedynie charakter badawczy. Żeby później móc skorzystać z wód geotermalnych (jeśli ich parametry będą wystarczające) do ogrzewania np. bloków i domów w Dębicy, konieczne będą kolejne inwestycje. Budowa odpowiedniej sieci ciepłowniczej szacowana jest nawet na 70 mln zł. To dużo, ale powinno się opłacić. Jeśli cały projekt zakończyłby się sukcesem, połowa miasta mogłaby być ogrzewana ze źródeł geotermalnych.