Eurolot nie wyklucza powrotu do Rzeszowa
RZESZÓW, WARSZAWA. Po bankructwie OLT Express, liczba połączeń z lotniska Rzeszów-Jasionka znacznie się zmniejszyła. Kto wejdzie w niszę?
Fot. Archiwum
Eurolot przez kilka pierwszych dni sierpnia przeżywał oblężenie. Firma zadeklarowała, ze przewiezie osoby, które miały bilet na likwidowane przez OLT Express połączenia. Cena takiego biletu będzie identyczna, jak cena biletu zakupionego u konkurencyjnego przewoźnika. Pasażer miał nie ponosić żadnych strat, gdyż OLT obiecał zwrot pieniędzy za bilety. Zainteresowanych nie brakowało.
- By pokazać skalę problemu, powiem, że tylko w pierwszym dniu po obcięciu siatki OLT (jeszcze przed zawieszeniem lotów) na naszej infolinii mieliśmy aż 183 tysiące połączeń - mówi Anna Rusajczyk, rzecznik Eurolot.
Eurolot szybko otworzył nowe połączenia lotnicze. Najpierw Kraków-Poznań, a potem Gdańsk-Katowice. Na innych krajowych trasach linia zwiększyła liczbę lotów. Nie ma jednak żadnego połączenie do Rzeszowa.
- Cały czas rozpatrujemy sprawę połąćzeń z Rzeszowem, ale nie ma decyzji – mówi rzecznik Eurolot. – Na rynku lotniczym dużo się dzieje. Mówię m.in. o zmianach w Polskich Liniach Lotniczych Lot.
Anna Rusajczyk przypomina, ze najważniejsze są dwa powody czyli ekonomiczność połączenia i możliwość obsłużenia go.
- Nie jesteśmy i nie będziemy OLT, musimy mieć zapewnioną odpiowiednią liczbę pasażerów biznesowych i prywatnych by zapewnić pokrycie kosztów lotu, ale też jakiś zysk.
Dlatego właśnie skupiliśmy się na takich portach jak Gdańsk, Szczecin, Wrocław, Kraków czy Poznań.
Druga podstawowa zasada to zgranie siatki lotów z liczbą posiadanych samolotów. W tej chwili przewoźnik ma pięć bombardierów, a do końca roku będzie miał ich osiem. jak zapewnia rzecznik, teraz wykorzystanie samolotów jest optymalne.
- Oczywiście znaczenie ma też postawa kierownictwa portu lotniczego – dodaje Anna Rusajczyk.
Eurolot w ub. roku zaoferował już połączenie Rzeszów-Szczecin i Rzeszów-Wrocław. Jednak po kilku miesiącach zostały one zawieszone z powodu niewielkiego zainteresowania pasażerów.
tym sezonie Eurolot w ramach własnej siatki połączeń otworzył aż szesnaście nowych kierunków zagranicznych, m.in. do Niemiec, Włoch i Chorwacji. Udziałowcami linii są skarb państwa (62 proc.) i PLL Lot (38 proc.). Lot chce sprzedać swoje udziały.
