Centrum Urazowe Dzieci - będzie kłopot z rozstrzygnięciem przetargu?
RZESZÓW. Dwóch wykonawców chce się podjąć przebudowy Kliniki Chirurgii Dzieci i Oddziału Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu Dzieci w Klinicznym Szpitalu nr 2 w Rzeszowie.
Jest o co walczyć, bo ewentualny kontrakt będzie wielomilionowy. Obie firmy chyba jednak przestrzeliły z zaoferowaną ceną. Firma Erbud Operations Sp. z o.o. z Jasionki zaproponowała za swoją pracę cenę blisko 10,5 mln zł. Nieco tańszy był drugi wykonawca - PBI Budomax Biały, Kuźniar z Rzeszowa, ale jego cena też była dość wysoka - ponad 9,7 mln zł.
I tu pojawia się problem. Na inwestycję szpital chciałby przeznaczyć 7 744 681 zł. Pieniądze pochodzą z Unii Europejskiej i budżetu województwa. Jakby nie liczyć, do obu ofert brakuje.
Cała inwestycja ma kosztować nieco ponad 10 mln zł. Na same prace budowlane przeznaczono jednak właśnie ok. 8 mln zł.
Reszta pieniędzy przeznaczona ma zostać na doposażenie zmodernizowanych części szpitala: m.in. ponad 1,1 mln zł na doposażenie Kliniki Chirurgii Dzieci oraz Oddziału Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu Dzieci; 800 tys. zł na blok chirurgii i salę opieki pooperacyjnej i wreszcie 480 tys. zł na wyposażenie Kliniki Intensywnej Terapii i Anestezjologii z Ośrodkiem Ostrych Zatruć - pododdziału dla dzieci i noworodków.
Całe Centrum Urazowe Dzieci - jako nowa jednostka w szpitalu - ma powstać do czerwca 2020 r. Według Krzysztofa Bałaty, dyrektora szpitala, plan był taki, aby pierwsze roboty rozpoczęły się już w lutym. Może z tym być jednak kłopot.