W 2019 r. skończy się elektryfikacja magistrali Zgorzelec - Przemyśl - granica z Ukrainą
KRAJ. Dzięki temu skróci się czas przejazdu. Nie trzeba już będzie wymieniać lokomotyw elektrycznych na spalinowe.
Do pełni szczęścia brakuje zelektryfikowania odcinka magistrali na odcinku Węgliniec - Zgorzelec. Koszt prac na tym 27 km odcinku wyniesie 70 mln zł.
Elektryfikacja odcinka realizowana jest przez PLK w ramach projektu CEF Łącząc Europę. Wykonawca zaczął roboty we wrześniu 2018 roku. Już na całej długości zakończono budowę konstrukcji wsporczych. Przy pomocy specjalnej maszyny ustawiono betonowe pale i 920 słupów. Zamontowano również 54 tzw. bramki - metalowe konstrukcje nad kilkoma torami, do których mocowana jest sieć trakcyjna. Od stycznia wykonawca przystąpił do budowy sieci trakcyjnej.
Trasa Węgliniec - Zgorzelec jest ostatnim niezelektryfikowanym odcinkiem linii kolejowej E 30, międzynarodowej magistrali, biegnącej od Zgorzelca, przez Legnicę, Wrocław, Opole, Kraków do Przemyśla i granicy z Ukrainą. Po zakończeniu prac całą od zachodniej do wschodniej granicy państwa będzie można przejechać przy użyciu trakcji elektrycznej, bez konieczności zamiany lokomotyw w Węglińcu.
Całkowita wartość projektu „Elektryfikacji linii kolejowych nr 274, 278 na odcinku Węgliniec - Zgorzelec” wynosi 70 mln zł, w tym 59,5 mln zł stanowi dofinansowanie z unijnego instrumentu „Łącząc Europę” (CEF).