Proziakownia – nowy lokal na Rynku w Sanoku
SANOK. Podkarpacki produkt zdobywa gastronomię.
Proziak to wypiek z mąki zmieszanej z wodą i innymi dodatkimi, z których najważniejszym jest soda, którą dawniej nazywano na terenach obecnego Podkarpacia właśnie prozą. Czasem dodaje się jeszcze mleka.
30 lat temu wszyscy go znali, ale nie można go było nigdzie kupić. Od kilku lat z sukcesem zdobywa podkarpacką gastronomię, zaczynając swoją karierę jako proziakoburger (pierwszy Arkadiusz Bednarczyk w Restauracji Konfitura w Rzeszowie). Teraz można je znaleźć w wielu miejscach, w co najmniej kilkunastu restauracjach w Podkarpackiem daniem jest… proziak
Od dwóch lat sukces kulinarny odnosi proziak w różnych wersjach z różnymi dodatkami w Barze Proza w Rzeszowie. Daniami z proziaka „bawi się” Maciej Łabuński, szef kuchni Restauracji Bosko w Przemyślu. Proziaki z masłami smakowymi, powidłami, miodami można zmawiać m.in. w Siedlisku Janczar w Pstrągowej, Karczmie Gościniec w Rzeszowie czy Karczmie pod Semaforem w Bachórzu.
Dołączył do nich kolejny już lokal. Tuż przed świętami – 20 grudnia 2018 r. - w Sanoku (Rynek 22) swoje podwoje dla głodnych otworzyła Proziakownia. Oprócz klasycznego z masłem dostaniemy tu także proziaka z serem, także pieczonym żeberkiem, schabem i kapustą, z nadzieniem jak pierogi ruskie (?), a nawet z pstrągiem wędzonym. Właściciele lokalu wywodzący się food trucka Bieszczadzka Ambusada mówią o sobie: - Nie wiemy do kiedy będzie takie menu, na pewno się pozmienia - nie lubimy się nudzić w kuchni i szalejemy na punkcie produktów sezonowych. Mówcie o jakich proziakach marzycie?
Ostatnio dużą popularnością cieszył się proziak z burakiem, fetą, zieleniną i balsamico. W planach tygodnie kuchni świata w proziakach, na przykład po meksykańsku.
KZ