Pesa i Newag - dwie oferty w przetargu na pociągi dla kolei aglomeracyjnej
RZESZÓW. Obie zmieściły się cenowo w wyznaczonym przez Urząd Marszałkowski limicie. Oferty otwarto 3 grudnia.
Fot. PKP PLK
Przetarg dotyczy dostawy ośmiu fabrycznie nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych w wersji trójczłonowej oraz dwóch dwuczłonowych pociągów spalinowych. Zamówienie obejmuje również zakup i instalację symulatora jazdy a także usług serwisowo-naprawczych.
Na pierwszą część przetargu, dotyczącą zakupu ośmiu składów, Urząd Marszałkowski chce przeznaczyć nieco ponad 165 mln zł.
Oferta firmy PESA opiewa na blisko 154 mln zł - dostawa pociągów, 3,69 mln zł za symulator jazdy, ponad 516,5 tys. zł za pakiet pozderzeniowy i 615 tys. zł za przyrządy i narzędzia niezbędne do wykonania naprawy P3.
A jak się ceni firma Newag? Ponad 157,3 mln zł za dostawę pojazdów, 2,5 mln zł za symulator, ok. 706,4 tys. zł za pakiet pozderzeniowy i nieco ponad 184,5 tys. zł za zestaw naprawczy P3.
Na drugą część przetargu, dostawę dwóch dwuczłonowych pociągów spalinowych, skusiła się jedynie firma Newag. Jej cena za dostawę pociągów, to nieco ponad 36 mln zł. Tu Urząd Marszałkowski chce przeznaczyć na zakup ok. 43 mln zł.
Pociągi mają dotrzeć na Podkarpacie w drugiej połowie 2020 r.
Docelowo nowy tabor ma kursować na trasach: Rzeszów Główny - Dębica i Rzeszów Główny - Przeworsk; Rzeszów Główny - Strzyżów. Rzeszów Główny - Kolbuszowa oraz Rzeszów Główny - Port Lotniczy Rzeszów Jasionka. W tym ostatnim wypadku pociągi mają służyć mniej pasażerom linii lotniczych, lecz pracownikom firm, które działają wokół lotniska w Podkarpackim Parku Naukowo-Technologicznym Aeropolis.