RZESZÓW, JASIONKA.
Widok od strony lotniska. Fot. Pracownia F11
Dziś (poniedziałek, 29 października 2018) podczas sesji sejmiku Tomasz Michalski, wicedyrektor Wojewódzkiego Domu Kultury ds. Centrum Nauki zaprezentował koncepcję Podkarpackiego Centrum Nauki, którą opracowała pracownia F11 z Krakowa.
Tomasz Michalski to znany w regionie popularyzator nauki.
Projekt realizowany jest przez WDK, tam powstał oddział przygotowujący. A Centrum Nauki będzie mieć status instytucji kultury.
Koszt inwestycji to 16 mln euro, wkład własny około 2 mln euro. Finansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego (6.4 infrastruktura edukacyjna), jako projekt własny samorządu województwa. Przetarg ma wykonawcę i inżyniera projektu być ogłoszony w przyszłym roku, a inwestycja ma zakończyć maksymalnie do drugiej połowy 2022 roku.
Radni pytali o rzeczywisty koszt budowy oraz o koszty eksploatacji, powołując przy tym na przykład Centrum Wystawienniczo-Kongresowego, którego cena znacznie wzrosła po przetargu.
Jak się okazuje dokładny koszty budowy zostanie określony w opracowywanym programie funkcjonalno-użytkowym. Z kolej koszty eksploatacji pokaże studium wykonalności.
- Nie do utrzymania byłaby teza, że ośrodek byłby samofinansujący się – mówił Tomasz Michalski. - Potrzebne będą dotacje, bo tak w Polsce i na świecie. Przychody z biletów to 30 40 proc.
Według założeń oferta kierowana będzie nie tylko dla dzieci i młodzieży, ale także dla dorosłych, np. byłyby to wydarzenia dla uczG2A Arena.
- Świadomie zrezygnowaliśmy z części konferencyjnej – wyjaśniał dyrektor Michalski - Architekci odradzali parkingf podziemny.
Jak dodał dyrektor, 120 miejsc to nie jest mało. Jeśli uwzględni się np. fakt, że samochodem może przyjechać trzy osoby, to nie jest mało. Ponadto zatrzymywać mogą się tam także autokary.