Samolot M28 z Mielca trafił już do ekwadorskiej armii
MIELEC. Samolot został zakontraktowany w kwietniu.
Zakończyło się też szkolenie jego mechaników i pilotów. Samolot pilotowany przez polską załogę pokonał w locie 13,5 tys. km przez Islandię, Grenlandię Ocean Atlantycki, Kanadę, Stany Zjednoczone i Amerykę Środkową do Shell Mera w Ekwadorze. Tam wszedł do służby w tamtejszej armii.
M28 to samolot krótkiego startu i lądowania. Może latać w ekstremalnych warunkach środowiskowych i temperaturowych, w zakresie od 50 do - 50 stopni Celsjusza.
Na całym świecie wykorzystywanych jest ponad 100 samolotów M28 w różnych konfiguracjach - cywilnych i wojskowych.