Tanieją paliwa na Orlenie
Orlen obniżył właśnie stawki paliw na swoich stacjach o 10 groszy na litrze, ale już zapowiada, że to nie koniec obniżek w najbliższym czasie. Szczególnie, gdyby utrzymały się spadki cen ropy na światowych rynkach.
Na wakacje, wzorem minionych lat, można spodziewać się rabatu o kolejne 10 groszy.
- Szukamy więc złotego środka tak, żeby z jednej strony kierowcy byli zadowoleni z cen, z drugiej, żeby koncern realizował rozsądną marżę po to, by i inwestorzy byli usatysfakcjonowani – mówi Sławomir Jędrzejczyk, wiceprezes PKN Orlen w wypowiedzi dla Agencji Informacyjnej Newseria.
Wraz ze spadkiem cen ropy na rynkach globalnych, od początku maja płocki koncern obniżył stawki swoich paliw o 12 gr/litr benzyny i 13 gr/litr oleju napędowego. Obecnie, jak informuje biuro prasowe firmy, średnie ceny w sieci stacji Orlen są najniższe w grupie marek premium operujących na polskim rynku, a te na stacjach Bliska są jednymi z najniższych w segmencie ekonomicznym. Średnio za benzynę Pb95 trzeba zapłacić 5,75 gr/litr.
– Dostosowujemy ceny paliw do tego, co dzieje się na rynku. Chcemy, żeby nasi klienci mieli możliwość tankowania za jak najrozsądniejszą cenę – deklaruje Sławomir Jędrzejczyk. – To jest uzależnione od sytuacji makroekonomicznej, ale trendy są pozytywne – cena ropy spadła z ponad 120 dolarów za baryłkę do poziomu poniżej 90 dolarów.
To daje pole do kolejnych obniżek, ale i promocji. Kierowcy od początku wakacji do 2 września, podczas weekendów, płacąc gotówką za paliwo na stacjach sieci, otrzymają 10 gr rabatu za każdy zatankowany litr benzyny oraz oleju napędowego.
ac