Debata o obwodnicy Mielca na sejmiku
RZESZÓW. Nadzwyczajna sesja sejmiku województwa.
Dwa transparenty z wykluczającymi się postulatami. Jeden przygotowany przez mieszkańców Woli Mieleckiej, drugi przez mieszkańców Trzciany
Radni debatują na temat projektu „Budowa obwodnicy północnej (nr 984 od piątkowca przez Rzędzianowice do ulicy Sienkiewicza wraz z budową mostu na Wisłoce i wiaduktu nad linią kolejową nr L25”. Na sesji obecnych jest ponad 100 osób z miejscowości Wola Mielecka i Trzciana, samorządowcy z powiatu mieleckiego (w tym starosta Zbigniew Tymułą i p.o. prezydeta Fryderyka Kapinos, wójtowie, radni), a także posłowie Krystyna Skowrońska i Zdzisław Gawlik.
Marszałek Władysław Ortyl stwierdził, że przeprowadzenie debaty dzisiaj ma sens, natomiast nie miała ona sensu na sesji wcześniejszej, w poniedziałek
- Tamte siłowe rozwiązania uważam za niewłaściwe – stwierdził marszałek.
Dodał, że „eksperci” (takie sformułowanie było m.in. w prezentacji widocznej na monitorach, przy skanach wypowiedzi ówczesnego starosty, posłanki Skowrońskiej oraz radnego wojewódzkiego Jana Tarapaty) namawiali go, by inwestycję finansować z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia lub Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, a jest z RPO. W późniejszej wypowiedzi wyjaśniał, że takie stanowisko zajmowała ówczesne minister rozwoju regionalnego. - Jest szansa że most zostanie sfinansowany z rządowego programu mostowego – dodał marszałek.
Nie może być według W2, bo nie ma kasy na co namawia trapata i poseł. A jak dojedzie do wadowice to tam też będzie proste, wyburzenia w obrębie ronda