Piłkarze Resovii odwiedzili Ratusz
RZESZÓW. Na kolejkę przed końcem sezonu piłkarze Resovii zapewnili sobie awans do II ligi. Z tej okazji do Ratusza zaprosił ich Tadeusz Ferenc, prezydent miasta.
I jak to przy takich wizytach podziękowaniom nie było końca. I zapewnień: ”Rzeszów jest głodny dobrej piłki”, „ostatnio piłka się was słuchała”, „tyle wygranych meczów pod rząd to wielka rzecz”… O i takie tam. Zresztą i vice versa. Bo niby co piłkarze mieli odpowiedzieć na pytania prezydenta np. o pomeczowe zakwasy w mięśniach, czy wspomnienia o jego piłkarskiej karierze… Skończyło się na zaproszeniu Tadeusza Ferenca na stadionowe trybuny przez kapitana drużyny.
A z konkretów? Może potwierdzenie zaangażowania miasta w przyszłość klubu - finansową, żeby nie było. Tych pieniędzy może być i więcej, pod warunkiem - jak mówił prezydent - że będą wyniki.
A jak będą, to może w przyszłym roku znowu wszyscy się spotkają w Ratuszu, żeby świętować awans do I ligi.
Aha, i oczywiście zapewnienia zarządu klubu, że piłkarzom i sztabowi trenerskiemu zaproponowane zostaną wkrótce takie warunki kontraktów, że do głowy im nie przyjdzie uciekać z Resovii do innego klubu.
O! To by było coś! No i ten awans do I ligi.
A póki co… Panowie, gratulujemy!
ab