Czym powinien być audyt energetyczny. Opinia Marzeny Hajduk-Stelmachowicz
Jednym z instrumentów narzędzi wspierających efektywność energetyczną w zgodzie z nową ustawą ma się stać audyt efektywności energetycznej.
Fot. Pixabay/CC0
To narzędzie budzi wiele nadziei. Z jednej strony mówi się o tym że może wpływać na przewagę konkurencyjną przedsiębiorstw. Z drugiej strony praktyka po roku zbierania wyników tych audytów pokazuje, że nie zawsze ten audyt będzie spełniał pokładane nadzieję.
Po pierwsze, są pewne problemy z tym kto audyt przeprowadza. Wiadomo że najczęściej decydują najniższe koszty w związku z tym firma która powiedzmy zatrudnia 700 pracowników, działa w branży energochłonnej (a audyt wymuszony jest przepisami prawa) otrzymuje oferty za 20, 60 i 100 tysięcy złotych. Najczęściej wybór jest prosty: jest to najtańsza oferta i dostajemy taką dokumentację która ma 30 stron. Pytanie na ile jest ona potrzebna.
Tu pojawia się kwestia doskonalenia samych audytów, kto jej będzie prowadził w jakim celu, jeżeli nie będą to zespoły interdyscyplinarne, jeżeli nie będą one dobrze rozumiały istoty tego co ma być zrobione. Dla zarządzających to będzie tylko papier dla papieru który należy złożyć w związku z tym, że wymagają tego przepisy.
Jeśli audyty energetyczne przedsiębiorstw mają poprawić efektywność, to wymagają wielostronnego zaangażowania wielu osób i wielu instrumentów pomiarowych. Audyt ma pozwolić doskonalić to, co się dzieje w przedsiębiorstwie, ma przynosić oszczędności i ma być racjonalny, a nie tylko mówić o oszczędności na papierze. Dużo jeszcze w tym zakresie jest do zrobienia i myślę że chociażby przedsiębiorstwa które wdrażają normy ISO 50001 - gdzie te audyty są regularnie prowadzone - będą wypracowywać pewne standardy, które też pewnie staną się standardami dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Jest to dobre narzędzie, ale pod warunkiem że jest właściwych rękach. Bo okazuje się że nawet w przedsiębiorstwach dużych, wnioski audytu sprowadzają się do opisu tego, jak wygląda firma. Jak wygląda firma to doskonale wie prezes i osoby które pewnymi kwestiami się zajmują chodzi o to żeby pokazać najlepsze światowe dostępne rozwiązania, dlatego, że nawet w tak prostych kwestiach jak wymiana oświetlenia może się okazać że jesteśmy już trzy generacje do przodu. Chociażby z pewnym oświetleniem, które dostosowuje się do tego jakie a światło dzienne do tego że można sterować automatycznie poszczególnymi żarówkami że tak powiem w konkretnych na konkretnych stanowiskach pracy tak naprawdę możemy tym zarządzać żeby ten zarządzać musimy to monitorować. Żeby to monitorować musimy właściwie przeanalizować te obszary w których jest największe zużycie energii. Tych praktyk, myślę, że jest dość dużo na świecie. Trzeba je zebrać uporządkować. My w Polsce mamy stosunkowo nowe doświadczenia w kwestiach systemowego zarządzania energią, dlatego że do tej pory te rozwiązania funkcjonowały osobno. Cała sztuka polega na tym żeby je zintegrować i żeby nimi zarządzać
Wszelkiego rodzaju konferencje taka jak tak tutaj u nas dzisiaj. która jednoczy osoby z bardzo różnych branż różnych specjalności pokazują że do energii należy podejść systemowo od strony odbiorcy. nabywcy od strony prywatnej, od strony publicznej. od strony ośrodków naukowo-badawczy w bardzo różnych obszarach nie tylko inżynieryjnych i od strony praktycznej przedsiębiorców Myślę że to kwestia przepływu wiedzy ładowania wspólnych zespołów i myślę że takie poradniki, takie przykłady dobrych praktyk będą powstawać będzie ich coraz więcej i myślę że przedsiębiorstwa będą na ten korzystać dlatego, że zarządzanie energią to nie jest tylko kwestia rozwiązań proekologicznych, które w jaki sposób są wymuszone, ale jest to także przede wszystkim według mnie kwestia ekonomii wiadomo, że każdy zarządzających firmą oczekuję konkretnych wymiernych efektów w postaci zysków ekonomicznych i myślę że to jest nie odkryty obszar w którym czy to małe czy duże przedsiębiorstwa mogą znaleźć oszczędności które pozwolą na realizację celów strategicznych.
Dr Marzena Hajduk-Stelmachowicz - Politechnika Rzeszowska podczas III Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej „Bezpieczeństwo energetyczne - filary i perspektywa rozwoju” (16-17 kwietnia 2018 r.) zorganizowanej przez Instytut Polityki Energetycznej im. I. Łukasiewicza oraz Katedrę Ekonomii Wydziału Zarządzania Politechniki Rzeszowskiej im. I. Łukasiewicza.
