Czy Rzeszów będzie udziałowcem spółki lotniskowej?
RZESZÓW. Platforma Obywatelska chce, by miasto Rzeszów stało się udziałowcem Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka?
Nowy terminal na lotnisku w Jasionce, fot. Adam Cyło
Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka posiada dwóch udziałowców - samorząd województwa podkarpackiego i Porty Lotnicze. Poseł Zbigniew Rynasiewicz oraz rzeszowscy radni Platformy Obywatelskiej proponują, by kolejnym udziałowcem zostało miasto Rzeszów. Jako argument podają fakt, że miasto korzysta na rozwoju lotniska.
- Czas, by wzięło także odpowiedzialność za jego funkcjonowanie – mówi działacze PO.
W akcjonariacie regionalnych portów lotniczych w Polsce zwykle mniejszy lub większy udział mają stolice województw. I dzieje się tak nawet, gdy port położony jest poza granicami miasta – Kraków-Balice, Katowice-Pyrzowice, Lublin-Świdnik, itd.
Często stolice województwa są dominującym udziałowcem, np. Miasto Łódź ma np. 94 proc. udziałów w spółce lotniskowej, Lublin zaś 60 proc. Największymi udziałowcami swoich spółek lotniskowych są także Poznań i Wrocław.
- Nie chodzi o oto, by nowy udziałowiec pokrył długi, ale by można było prowadzić kolejne inwestycje – mówi poseł Zbigniew Rynasiewicz, przewodniczący sejmowej komisji infrastruktury. – Chodzi nam o rozwój portu cargo, o połączenie z S 19, czy o przystanek kolejowy dla szynobusów łączących miasto z lotniskiem, a także stację paliw czy parking wielopoziomowy. Pieniądze unijne się skończyły, a te rzeczy trzeba zbudować.
Gdyby pomysł wszedł w życie, Rzeszów objąłby nowe udziały, ale dominującym właścicielem pozostałby samorząd województwa.
ac