Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Przedsiębiorcy nie walczą skutecznie z podróbkami

Opublikowano: 2012-05-24 11:49:14, przez: admin, w kategorii: Prawo

Z roku na rok rośnie liczba zatrzymywanych przez celników podróbek. Jednak właściciele znaków towarowych nie podejmują przeciw nim działań.

Podróbki torebek Hermes, fot. Służba Celna

Podróbki torebek Hermes, fot. Służba Celna

Według danych Wydziału Ochrony Praw Własności Intelektualnej Ministerstwa Finansów aż 22% zatrzymanych w 2011 r. podczas kontroli na granicy, nielegalnych towarów jest uwalnianych z powodu braku odpowiedniego działania ze strony uprawnionego przedsiębiorcy.

Właściciel znaku towarowego, którego prawa zostały naruszone, dysponuje kilkoma możliwościami obrony. Przede wszystkim jednak musi dowiedzieć się, że jego produkt padł ofiarą fałszerstwa.

- Jednym z najskuteczniejszych i najtańszych sposobów na uzyskanie informacji o handlu podróbkami danego towaru jest złożenie przez uprawnionego do znaku towarowego wniosku o tzw. „ochronę na granicy” - doradza Anna Hoffman-Flatow, radca prawny i rzecznik patentowy z kancelarii JWP.

Wniosek składa się go do Dyrektora Izby Celnej w Warszawie. Nie podlega on opłatom urzędowym i jest ważny przez rok, z możliwością dalszego przedłużenia. Na jego podstawie podróbki są zatrzymywane na granicy a właściciel chronionych praw lub jego pełnomocnik jest o tym informowany przez służby celne. Przedsiębiorca ma 10 dni roboczych na zajęcie stanowiska w sprawie. Można ten termin raz przedłużyć o kolejne 10 dni.

Zdarza się również, że celnicy zatrzymują towar, pomimo iż wniosek o ochronę na granicy nie był składany.

W 2011r. Polska Służba Celna  zatrzymała ponad  6 milionów towarów naruszających prawa własności intelektualnej o wartości 33 milionów euro.

- Jeżeli, w ocenie organów celnych istnieje dostatecznie przypuszczenie, że doszło do importu podróbek, zawiadamiają o tym uprawnionego - mówi Anna Hoffman-Flatow. - Właściciel praw ma wtedy trzy dni robocze na złożenie wniosku o ochronę na granicy, a następnie 10 kolejnych na zajęcie stanowiska w tej konkretnej sprawie.

Właściciel znaku, który otrzymuje zawiadomienie o zatrzymaniu podróbek swojego produktu, ma cztery możliwości: zastosowanie procedury uproszczonej, wszczęcie postępowania karnego, cywilnego lub nie podjęcie żadnych działań. W 2011 r. aż w 22% przypadkach zatrzymanie zakończyło się zwolnieniem towaru, ponieważ firmy wykonały żadnego kroku w kierunku ukarania sprawców naruszenia. A wprowadzanie podróbek do obrotu jest ścigane z oskarżenia publicznego na wniosek pokrzywdzonego. Z chwilą złożenia wniosku takie postępowanie toczy się z urzędu, ale brak wniosku uniemożliwia wszczęcie postępowania karnego. Ściganie bez wniosku pokrzywdzonego może odbywać się jedynie w przypadku, gdy sprawca z popełniania wyżej opisanego przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu albo dopuszcza się go w stosunku do towaru znacznej wartości (przekraczającej 200 tys. zł).

Przykładem organizacji bezwzględnie ścigającej wszelkie próby podrabiania zarejestrowanych przez nią znaków towarowych jest UEFA. Od początku 2012 r. służby celne przechwyciły już ponad 50 tysięcy przedmiotów oznaczonych podrobionymi znakami towarowymi związanymi z Euro 2012.

kar

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij