Będą połączenia autobusowe Rzeszów-Preszów (Polska-Słowacja)
PODKARPACKIE, SŁOWACJA. Słowacy będą mogli skorzystać z połączenia Rzeszów-Nowy Jork i Rzeszów-Tel Awiw.
Od lewej Jan Cvoliga z
Marszałek województwa podkarpackiego Władysłąw Ortyl i predseda Kraju Preszowskiego Milan Majersky podpisali dziś (piątek, 16 lutego 2018 r.) porozumienie w sprawie woli uruchomienia połączenia autobusowego między Preszowem a Rzeszowem, a dokładniej z Portem Lotniczym Rzeszów-Jasionka.
W podpisanej umowy zawarta jest klauzula, że mogą być to przewozy komercyjne lub przewozy użyteczności publicznej. Marszałek jednak zapowiedział, że będzie to przedsięwzięcie komercyjne. Port Lotniczy przeprowadził rozeznanie rynku.
- Mam nadzieję, że aktywizujemy naszą wspólpracę – mówi marszałek Ortyl. - Chcielibyśmy, żeby połączenie lotnicze z Nowym Jorkiem mogło być też wykorzystane przez przyjaciół ze Słowacji.
Marszałek przypomniał, że obydwa regiony na drogach wspólnie realizują projekty infrastrukturalne.
- Tam gdzie jest droga, tam jest życie – mówi predseda Majersky. - Rozmawialiśmy nie tylko o wymianie gospodarczej, ale także o kulturalnej. To pierwszy krok, z którego później przejdziemy do korzystania z zlotów międzykontynentalnych.
Milan Majersky przypomniał, że Jasionka jest dla regionu preszowskiego najbliższym lotniskiem posiadającym połączenie z Ameryką Budapeszt i Wiedeń wymagają znacznie dłuższej podróży.
Kursy odbywałyby się – na razie – raz w tygodniu, w poniedziałki i byłyby skorelowane z lotami do Nowego Jorku. Wyjazd około 6 rano z Koszyc (drugie do wielkości miasto na Słowacji), przez położony 50 kilometrów dalej Preszów do Rzeszowa. Do Jasionki autobus docierałby około godziny 11 lub 10.30. A pasażerowie przylatujący z Nowego Jorku mogliby pojechać kursem powrotnym na Słowację.
- Rozmawialiśmy z kilkoma firmami, jesteśmy na dobrej drodze do uruchomienia pierwszego kursu jeszcze w kwietniu – mówi Michał Tabisz, prezes Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka. - Może też uda się zorganizować połączenie skorelowane z lotami do Tel Awiwu. A uruchomienie połączeń, którymi dojeżdżaliby obywatele Słowacji lecący do Irlandii i Wielkiej Brytanii będzie zleżeć od przewoźników.
Cena ma być konkurencyjna, szacowana jest na kilkadziesiąt euro.