Wypas owiec pomoże zachować bioróżnorodność
PODKARPACKIE. Naturalny wypas to najpewniejszy sposób zapewnienia bioróżnorodności zarówno na obszarach górskich, jak i nizinnych. A także sposób na zapewnienie dochodów rolnikom.
Owce wracają z hal. Osod w Osławicy w 2017 roku. Fot. Adam Cyło
Okres po roku 1990 to czas załamania hodowli owiec w Polsce. W ostatnich latach jednak wypas owiec powoli budzi coraz większe zainteresowanie, także w województwie podkarpackim. Restytucję pasterstwa (czy ściślej plany i szanse restytucji) rozpatrywać można w kilu aspektach: ekonomicznym, kulturowym i społecznym czy przyrodniczym. Każdy z nich jest istotny, a wszystkie wzajemnie się warunkują.
Dochody dla pasterzy i hodowców
Owce hodowane w Polsce zwykle przebywają na pastwiskach od maja do października. Pozwala to na znaczne obniżenie kosztów żywienia tych zwierząt - w porównaniu z kosztami żywienia w owczarni.
Pasterstwo zapewnia rozwój rynku spożywczych produktów tradycyjnych i regionalnych, rękodzieła i usług, rozwój turystyki kulturowej, edukacyjnej i agroturystyki. Takie pasterskie imprezy jak redyk (wypędzanie w góry) czy osod (powrót z hal), stają się atrakcjami dla turystów, przyczyniają się też do zachowania tradycji i kultury pasterskiej oraz stają produktem turystycznym. We współorganizowanym przez województwo podkarpackie wydarzeniu „Wołoska Koliba - Folkowe Spotkania na pasterskim szlaku” (element projektu Szlak Kultury Wołoskiej) wzięło udział kilkaset osób. Była to okazja do zakupu produktów bezpośrednio od hodowców.
Kapitał społeczny
Jak wygląda wypas wspólnotowy w Karpatach? Polega on na nawiązaniu współpracy między pasterzami a właścicielami owiec. Baca, który organizuje wypas, nie jest właścicielem wszystkich owiec, które w czasie sezonu zabiera w wyższe partie gór. W Bieszczadach baca Władysław Franos z Osławicy w gminie Komańcza posiada około 600 owiec, a wypasa nawet do 2000.
- Baca zwykle bierze na redyk owce od kilkunastu, a czasem nawet kilkudziesięciu hodowców, gospodarzy – mówi Józef Michałek, baca i ekspert rolny. - Co więcej, wypas zwykle jest prowadzony na halach, których baca nie jest właścicielem. Należy uzyskać zgodę właścicieli gruntu, wejść z nimi w kooperację. Baca musi zdobyć ich zaufanie. Dzięki temu budowany jest kapitał społeczny.
Ochrona bioróżnorodności
Wypas zwierząt przez setki lat ukształtował krajobraz Polski, to dzięki tej formie gospodarowania zaistniały łąki i pastwiska. Obecnie te grunty często są porzucane przez rolników. Następuje sukcesja wtórna na terenach zielonych (naukowo określanymi jako murawy kserotermiczne), na których których najpierw pojawiają się krzewy, potem drzewa.
Wypas owiec chroni przed tym procesem, a także zapewnia naturalne nawożenie i wzbogaca glebę w azot. Udeptywanie darni przez stado wpływa pozytywnie na krzewienie się traw, co z kolei zapobiega erozji gleb. Jak zauważają naukowcy, owce zjadają dużo trawy, lecz nie niszczą roślin całkowicie. Wręcz przeciwnie, im więcej zjadają masy roślinnej, tym szybciej się ona regeneruje. Jest to widoczne szczególnie wiosną i wczesnym latem, kiedy wegetacja jest najbujniejsza, a wzrost roślin najbardziej intensywny.
Siano z łąk, na których wczesną wiosną były wypasane owce, charakteryzuje się większą zawartością białka. Ponadto, poprzez wypasanie zimą i wczesną wiosną można znacznie ograniczyć występowanie niektórych chwastów, chętnie zjadanych przez owce, np. mniszka. Wypas także ogranicza występowanie roślin tzw. nierodzimych (czyli obcych na danym obszarze), za to pojawiają się zioła czy rośliny zaliczane do chronionych.
Literatura:
Henryka Bernacka, Ewa Siminska, Piotr Niedźwiecki, Alternatywne metody wykorzystania owiec, [w:] Wiadomości Zootechniczne, R. XLIX (2011), 3: 59–66
Marta Jermaczek-Sitak, Dlaczego giną łąki? Salamandra nr 2, 2012 (http://magazyn.salamandra.org.pl/m34a02.html)
W pasterstwie podstawą jest zaufanie, Rozmowa z Józefem Michałkiem, Karpacki Przegląd Społeczno-Kulturalny, nr 1, 2017
Publikacja powstała w ramach „Kampanii informacyjno-promocyjnej związanej z ochroną środowiska oraz edukacją ekologiczną w ramach programu Podkarpacki Naturalny Wypas II”, sfinansowanego ze środków Samorządu Województwa Podkarpackiego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie