Jarosław Gowin w Rzeszowie o deregulacji
RZESZÓW. Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin uzasadniał podczas wykładu na Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania konieczność otwarcia dostępu do zawodów. Dyskusję wywołał pomysł powszechnego dostępu do zawodu pośrednika nieruchomości i zarządcy nieruchomości.
- Jeśli przyjrzymy się na strukturę bezrobocia młodych ludzi w państwach Unii Europejskiej, to widać wyraźnie, że najwięcej młodych bezrobotnych jest w tych krajach, które zostały mocno dotknięte przez kryzys – mówił Jarosław Gowin. - W Polsce też jest duże bezrobocie wśród ludzi do 34 roku (połowa wszystkich bezrobotnych), ale kryzys u nas nie był dotkliwy. Przyczyną jest ograniczenie dostępu do wielu zawodów.
W tej chwili w Polsce przepisy regulują dostęp do 369 zawodów. Tak dużej liczby nie ma w żadnym kraju europejskim. Natomiast średnia europejska to 153 zawody. Projekt określany przez ministra Jarosława Gowina jako „Pierwsza transza deregulacji” zakłada ułatwienie dostępu do wykonywania 49 profesji. Chodzi o zniesienie różnych egzaminów, certyfikatów, Są wśród nich pośrednik nieruchomości, zarządca nieruchomości, przewodnik turystyczny, szereg zawodów związanych z obsługą rynku pracy (doradca, pośrednik, lider klubu pracy). Skrócony zostanie też czas trwania aplikacji w zawodach prawniczych.
- Chcemy by dzięki temu więcej młodych ludzi znalazło pracę, by spadły ceny usług, a także by gospodarka zyskała na konkurencyjności - wyjaśniał Jarosław Gowin. – Doświadczenia innych państw pokazują, że otwarcie zawodu, stworzy 15-20 procent nowych miejsc pracy w ramach danej profesji. Nawet zakładając, że jest kryzys, to liczymy na zwiększenie zatrudnienia o 10 proc. A zawody, do których chcemy ułatwić dostęp wykonuje w tej chwili 500 do 700 tysięcy osób. A zatem za dwa, trzy lata będzie w nich pracować o 50-70 tysięcy więcej młodych ludzi.
Kolejne dwie transze deregulacji mają ułatwić wykonywanie dalszych 180 profesji. Wtedy liczba regulowanych zawodów spadnie do 140.
- Wtedy będziemy na średnim poziomie europejskim, a chcemy być liderem - dodał Jarosław Gowin.
Temat deregulacji wywołał dyskusję. W spotkaniu – oprócz studentów - udział wzięli także pośrednicy rynku nieruchomości, wśród nich Jaromir Rajzer, którzy przestrzegali przed obniżeniem poziomu świadczenia usług w branży oraz niekompetencją osób bez kwalifikacji.
- To moja nieruchomość, mam prawo wybrać sobie do zarządzania nią taką osobę, do której mam zaufanie – odpowiadał minister Gowin.
Minister dodał, że przykłady z innych krajów nie dowodzą, by obniżenie wymogów dostępu do zawodu skutkowało gorszymi usługami.
ac
Zobacz relację na stronie telewizji Blekitna.tv
Czytaj też Gowin: będzie mniej przepisów dotyczących gospodarki