Uchodźcy w Rzeszowie? Opinia Jacka Kiczka
Kilka dni temu pojawiła się informacja, że prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc znalazł się w grupie samorządowców, którzy podpisali deklarację o przyjęciu uchodźców. To wstrząsająca informacja.
Fot. Frontex.eu
Moim zdaniem to pomysł bardzo zły. Większość osób, które przekroczyły granice Unii Europejskiej to w mojej ocenie – emigranci ekonomiczni, a nie uchodźcy wojenni. Znaczna część nie pochodzi zresztą z Syrii, ale z innych państw, zwykle z północnej Afryki.
W Europie Zachodniej – według różnych danych ocen – większość uchodźców-emigrantów nie znajduje ani nie szuka żadnej pracy, żyjąc dzięki zasiłkom. Podejrzewać należy, że podobnie będzie w Polsce.
Nawet nie wiem, czy prezydent nie wykroczył tu poza swoje kompetencje. Prezydent jest bowiem organem wykonawczym Rady Miasta. tym A tutaj chyba decyzja należy do rządu – którego stanowisko jest powszechnie znane.
Warto przypomnieć, że do tej pory Polska nie rozwiązała sprawy Polaków z Kazachstanu, którzy chcieliby wrócić do Polski. Najpierw zajmijmy się tą sprawą, także na poziomie samorządów.
Jacek Kiczek, działacz społeczny i samorządowy. Obecnie we władzach stowarzyszenie Endecja