Tydzień wzrostów na warszawskiej giełdzie
Ubiegły tydzień warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych inwestorzy mogą zaliczyć do udanych. WIG zyskał na wartości 2,4%.
Spółki o średniej kapitalizacji dały zarobić najwięcej (mWIG40 +3,2%), aczkolwiek silnie zachowywały się również blue chipy (WIG20 +2,3%). Gorzej z kolei zachowały się te o najmniejszej kapitalizacji, a ich indeks sWIG80 zyskał jedynie 1,5%.
- Choć krajowi inwestorzy nie powinni narzekać to nasz rynek zachowuje się relatywnie gorzej od dużych zagranicznych giełd – ocenia Michał Witkowski, analityk ING TFI. - Można tłumaczyć sporą aktywnością Skarbu Państwa przy potencjalnym plasowaniu pakietów akcji największych państwowych spółek. W związku z tym, wydaje się, iż zagraniczni inwestorzy w większym stopniu preferują inne rynki.
Jeśli chodzi o sektory, to zainteresowaniem cieszyły się przede wszystkim spółki chemiczne, których wartość w tym czasie wzrosła o 7%. Relatywną siłą względem szerokiego rynku emanowały także spółki energetyczne (+3,4%) oraz paliwowe (3,8%). Najbardziej spadła wartość spółek budowlanych (-2,8%), naftowych (-3,75%) oraz deweloperskich (-0,22%).
Informacje z gospodarki nie wpłynęły zbytnio na notowanie. Inflacja konsumencka wzrosła w lutym z 4,1% do 4,3% r/r wobec oczekiwanych 4,2% r/r, co sprawia że trudno oczekiwać podjęcia w najbliższym czasie przez RPP decyzji o obniżce stóp procentowych. Wzrost zatrudnienia w lutym wyniósł 0,5% (w ujęciu rocznym) wobec oczekiwanej poprawy na poziomie 0,6%.
W bieżącym tygodniu inwestorzy najbardziej wyczekiwali informacji z wtorkowego posiedzenia FED. Obyło się bez zaskoczeń i tamtejszy odpowiednik banku centralnego nie zmienił poziomu stóp procentowych. Powtórzył on zarazem deklarację o pozostawieniu ich na wyjątkowo niskim poziomie do 2014.
- Mając na uwadze wzrost globalnego apetytu na ryzyko oraz dalszą poprawę danych makroekonomicznych, w kolejnych tygodniach nadal powinniśmy obserwować wzrosty na rynkach akcji – przewiduje analityk ING TFI. - Co więcej bazując na analizie porównawczej, akcje polskich spółek nadal prezentują się korzystnie na tle ich zagranicznych odpowiedników.
kar