Bank Światowy: rozwój biedniejszych regionów Polski może przyspieszyć
RZESZÓW, JASIONKA. Wyniki opublikowanych w środę raportów Banku Światowego, podsumowujących pierwszą fazę projektu na rzecz regionów rozwijających się - Catching-Up Regions.
Łatwiejsza rejestracja firm, zacieśnienie współpracy pomiędzy biznesem a uczelniami wyższymi oraz poprawa jakości kształcenia zawodowego mogłyby pomóc biedniejszym regionom Polski, takim jak województwa podkarpackie i świętokrzyskie, rozwijać się szybciej i doganiać innych.
Rozpoczęty ponad rok temu projekt powstał z inicjatywy Komisji Europejskiej. Przy jego realizacji eksperci Banku Światowego współpracowali z Komisją Europejską, Ministerstwem Rozwoju, władzami województw podkarpackiego i świętokrzyskiego, a także z lokalnymi organizacjami pozarządowymi, przedsiębiorcami i naukowcami.
- W wielu przypadkach województwa podkarpackie i świętokrzyskie mogłyby być wzorem do naśladowania dla innych regionów w całej Europie. Rozwój infrastruktury i przemysłu lotniczego na Podkarpaciu oraz turystyki w Świętokrzyskiem świadczą o ogromnym postępie, jaki nastąpił tu w ostatnich latach - mówi przedstawiciel Banku Światowego na Polskę i kraje bałtyckie Carlos Piñerúa. - Mimo to nasi eksperci zidentyfikowali obszary, gdzie dalsza poprawa jest możliwa. Przede wszystkim widać, że ogromne możliwości drzemią w małych i średnich firmach, które mogłyby stać się motorem wzrostu w obu regionach, a także w większej współpracy na linii biznes - edukacja. Teraz należy wdrożyć poszczególne zalecenia dla dobra lokalnych społeczeństw obu regionów.
W swoich raportach Bank Światowy rekomenduje szereg rozwiązań, które mogą przyspieszyć rozwój biedniejszych regionów. Po pierwsze, w regionach tych większy nacisk powinien być kładziony na kształcenie zawodowe uczniów w miejscu pracy. Więcej godzin praktyk zawodowych w dobrze zarządzanych i sprawnych przedsiębiorstwach to większe szanse na znalezienie zatrudnienia po zakończeniu szkoły.
Po drugie, stworzenie Podkarpackiego Centrum Innowacji (PCI) pozwoliłoby wzmocnić współpracę pomiędzy naukowcami i przedsiębiorcami inwestującymi w projekty badawczo-rozwojowe, dzięki czemu powstałyby nowe innowacyjne produkty, usługi i startupy.
Po trzecie, stworzenie systemu wsparcia doradczego dla małych i średnich firm działających w województwie podkarpackim i świętokrzyskim, w połączeniu ze wsparciem finansowym poprawiłoby ich konkurencyjność zarówno na rynku regionalnym, jak i poza nim.
Po czwarte, z raportu Banku Światowego „Doing Business w Polsce 2015” wynika, że Kielce i Rzeszów są na trzecim i drugim miejscu od końca w Polsce pod względem kosztów i liczby procedur związanych z rejestracją spółki. Popularyzacja rejestracji firm online czy premie dla urzędników w lokalnych sądach za sprawne rozpatrywanie wniosków mogłyby pomóc przedsiębiorcom szybciej i taniej otwierać działalność gospodarczą.
W najbliższych miesiącach Bank Światowy będzie kontynuował współpracę w województwach podkarpackim i świętokrzyskim, w szczególności w zakresie wdrażania poszczególnych rekomendacji zawartych w opublikowanych w środę raportach. Ponadto, eksperci banku będą również pracować z innymi regionami w Polsce na rzecz poprawy ich perspektyw rozwojowych.