Rekordowa produkcja i eksport polskich brojlerów
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, w 2016 roku polscy drobiarze wyhodowali ponad 1 mld 105 mln sztuk brojlerów. Wraz z produkcją rośnie również eksport.
Fot. Pixabay/CC0
Udział polskich kurcząt w sprzedaży na terenie Unii Europejskiej wyniósł 17 proc. Aby jednak rozwijać hodowle brojlera trzeba zadbać o stada rodzicielskie i prarodzicielskie nioski reprodukcyjnej (GPS - Grand Parents Stock).
Fundamentem hodowli brojlera są stada rodzicielskie oraz prarodzicielskie. Na ich wydajność produkcyjną wpływa wiele czynników. Należą do nich m.in. wentylacja, temperatura, jakość wody, genetyka. Bardzo ważną rolę odgrywają także zdrowie i odpowiednie żywienie.
- Produkcja pasz dla stad rodzicielskich i prarodzicielskich wymaga zachowania szczególnie rygorystycznych wymogów. Rozpoczynamy ją od pozyskania najwyższej jakości surowców, które przechodzą bardzo skrupulatną kontrolę. Następnie trafiają one do regularnie mytych i dezynfekowanych zbiorników, a stamtąd na linię produkcyjną – mówi Grzegorz Torzyński, kierownik produktu ds. drobiu De Heus.
W procesie produkcji pasz dla stad rodzicielskich niezwykle ważna jest struktura paszy. Musi ona spełniać określone normy. Odstępstwa od nich mogłyby przyczynić się do wystąpienia problemów zdrowotnych w stadzie i negatywnie wpłynąć na wyniki produkcyjne hodowli.
- Polski rynek drobiowy mocno się rozwija. Producenci powinni postawić na bezpieczeństwo mięsa oraz jego jakość. Częstym błędem hodowców jest używanie paszy o zbyt grubej frakcji. Powoduje ona nierówne pobieranie składników. W efekcie stado różnicuje się, co wpływa na niskie wyniki produkcyjne. Natomiast pasza z dużą zawartością frakcji pylistej powoduje zmniejszenie aktywności ptaków, problemy z układem oddechowym oraz zaburzenia pracy jelit. Ważna jest także profilaktyka i rozsądne zarządzanie stadem - przekonuje Katarzyna Tomaszewska, specjalista ds. drobiu, De Heus.