Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Rzeszowscy studenci z Euroavii zaprojektowali nowy samolot dźwigowy

Opublikowano: 2017-04-26 08:46:55, przez: admin, w kategorii: Region

RZESZÓW, FLORYDA. Model był prezentowany na zawodach SAE Aero Design na Florydzie.

Od lewej: Mateusz Rakieć, Rafał Muchowski, Michał Pyza, klęczy Michał SzepkeFot. EuroaviaFot. EuroaviaFot Euroavia
Od lewej: Mateusz Rakieć, Rafał Muchowski, Michał Pyza, klęczy Michał Szepke

Od lewej: Mateusz Rakieć, Rafał Muchowski, Michał Pyza, klęczy Michał Szepke

 

Studenci, należący do Koła Naukowego Euroavia Rzeszów na Politechnice Rzeszowskiej, zaprojektowali zupełnie nowy model bezzałogowego samolotu dźwigowego.

Studenci z Euroavii Rzeszów, koła studenckiego na Politechnice Rzeszowskiej projektują samoloty i drony, a ich projekty rywalizują z innymi na zawodach we wszystkich zakątkach świata. Organizują konferencje, szkolenia i wyjazdy, a także należą do międzynarodowej społeczności studentów i pasjonatów lotnictwa. Ostatnio wzięli udział w prestiżowych zawodach SAE Aero Design, które odbyły się w Lakeland na Florydzie. Impreza trwałą od 21 do 23 kwietnia 2017.

– Są to największe tego typu zawody na świecie, w których student lotnictwa może wziąć udział. Polegają na zaprojektowaniu samolotu dźwigowego, który musi podjąć jak największy ładunek. Zawody odbywają się w Stanach Zjednoczonych, w sumie bierze w nich udział ok. 70 ekip z całego świata, dlatego to najlepsza okazja do wypromowania się – mówi Mateusz Rakieć z koła Euroavia Rzeszów, odpowiedzialny za organizację oraz za niektóre badania potrzebne do obliczeń i projektowania samolotu.

Rzeszowscy studenci zdecydowali się na udział w klasie Regular, gdzie ich zadanie polega na zaprojektowaniu i zoptymalizowaniu modelu tak, aby przeniósł maksymalną liczbę „pasażerów z bagażem”, reprezentowanych przez piłeczki tenisowe z obciążeniem (ważącym od 225 do 340 gramów) przy ograniczonej mocy silnika oraz długości rozbiegu. Jak twierdzi Rafał Mochowski, konstruktor i pilot samolotu wystawionego na zawody, zaprojektowanie samolotu było nie lada sztuką.

– Największym wyzwaniem było zaprojektować tę konstrukcję – począwszy od optymalizacji, która zajęła połowę czasu, a kończąc na obliczeniach, zgraniu ze sobą wszystkich detali i wyzwaniach czysto konstrukcyjnych, tak aby samolot był lekki i wytrzymały – twierdzi Rafał Mochowski.

Regulamin mówi, że model musi być skonstruowany z naturalnych materiałów, głównie balsy i drewna modelarskiego. Rzeszowski udźwigowiec ma ok. 4 metrów rozpiętości i jest w stanie unieść czterdziestu „pasażerów”. Mimo to Mateusz Rakieć zwraca uwagę na to, że przed samym startem studenci będą musieli dopracować jeszcze pewne detale, bowiem klimat na Florydzie różni się od warunków pogodowych w naszym kraju.

To czwarty start Koła Naukowego Euroavia Rzeszów w zawodach SAE. W tym zaś roku, na 40 startujących zespołów rzeszowskim studentom udało się nam zdobyć 4. miejsce za prezentację ustną, 6. miejsce za maksymalną masę ładunku, 8. miejsce w klasyfikacji generalnej

W ubiegłym roku, w marcu, zajęli 2. miejsce za raport techniczny i 7. miejsce w klasyfikacji generalnej na 68 zespołów, a miesiąc później uplasowali się na 11. pozycji, rywalizując z 70 drużynami. Jak podkreśla Michał Pyza, student V roku lotnictwa i kosmonautyki na Politechnice Rzeszowskiej, zawody w Stanach Zjednoczonych nie są jedynie zażartą rywalizacją, ale przede wszystkim możliwością wymiany doświadczeń z innymi uczestnikami oraz szansą sprawdzenia własnych umiejętności.

Newseria Innowacje

 

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij