Zamieszania wokół akcji Stali Rzeszów ciąg dalszy
RZESZÓW. Kolejna uchwała w sprawie przejęcia przez miasto pakietu akcji klubu pojawi się na sesji Rady Miasta 25 kwietnia.
Wydawało się, że już wszystko jest ustalone i dogadane. Radni też wyrazili swoją zgodę. Miasto miało przejąć 24 tys. akcji Stali Rzeszów za 600 tys. zł. Cena nominalna za jedną akcję miała wynosić 25 zł.
I nagle pojawił się problem!
Podczas czytanie aktu notarialnego okazało się, że cena nominalna za akcje klubu to nie 25 a 12 zł. Ratusz powiedział - nie ma mowy!
- Zakup po cenie nominalnej miał być zabezpieczeniem interesów miasta – mówił nie dawno wiceprezydent Rzeszowa Stanisław Sienko. I dodawał - Warto zapytać, kto chciałby kupić akcje spółki giełdowej o nominale 12 zł za 25 zł?
Wygląda na to, że obie strony jednak się dogadały. Tyle tylko, że klub nie dostanie 600 tys. a jedynie 288 tys. zł. Pakiet akcji (24 tys.) pozostał ten sam. Cena nominalna za jedną to jednak 12 zł.
I taki właśnie projekt uchwały pojawi się na najbliższej Sesji Rady Miasta.