OSM w Stalowej Woli wychodzi na prostą
STALOWA WOLA. Dwa lata temu , w 2015 roku Sławomir Czwal został prezesem Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Stalowej Woli.
Dwa lata to dobry czas na podsumowania. Kiedy przychodziłem do Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej ta wówczas stała na krawędzi upadłości. Wcześniejsze próby poszukiwania inwestora spełzły na niczym. Spółdzielnia miała spore zaległości wobec dostawców, a także rolników. Nie pomógł również kredyt który mleczarnia wzięła w marcu 2015 roku. Firma potrzebowała kolejnego kredytu, jednak na przeszkodzie stawała strata z poprzednich 3 lat (2012-2014), która wyniosła blisko 1,8 mln złotych. Pomimo tragicznych wyników finansowych postanowiłem powalczyć o spółdzielnię.
Początek nie był łatwy, bo po analizie dokumentów finansowych żaden z banków komercyjnych nie był zainteresowany udzieleniem kredytu. Wielokrotne spotkania z prezesem Sanbanku, dodatkowe analizy i szczegółowy harmonogram działań na kolejne miesiące dały efekt. Dostaliśmy kredyt a dodatkowo wsparła nas Rada Miasta Stalowa Wola oraz prezydent Stalowej Woli. Zaczęliśmy spłacać najtrudniejsze zobowiązania.
Kolejne zmiany w firmie dały pozytywny efekt. Pomimo straty za pierwszy kwartał wynoszącej ponad 123 tys złotych udało się rok zamknąć na małym plusie. To dawało nadzieję, że jest dla nas światełko w tunelu i nie jest to pociąg.
Nowe produkty, nowe logo i opakowania, zmiany dostawców i poszukiwanie oszczędności dały efekt. Wymieniliśmy najbardziej awaryjne auta, zainwestowaliśmy w nowe maszyny i szkolenia pracowników. W tym okresie działo się bardzo dużo i nie będę tym zanudzał. Podam tylko, że tylko w ubiegłym roku udało się zwiększyć produkcję twarogu i masła o 25%. Poprawiliśmy też jakość i powtarzalność naszych wyrobów. Podsumowując rok 2016 zakończyliśmy wynikiem ponad 230 tysięcy złotych na plusie. Nasze produkty Lasowiackie czyli Twarogi, Śmietana 18% i Masło zostały wpisane na Listę Produktów Tradycyjnych.
Zakończeniem i zwieńczeniem tego dwuletniego okresu jest ostatni piątek, w który to miałem przyjemność podpisać umowę z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na dofinansowanie zakupu dwóch maszyn na kwotę ponad 470 tysięcy złotych.
Nie udałoby się tego zrobić gdyby nie zaangażowanie i pomoc wielu osób. Nie sposób ich wszystkich wyliczyć, ale dziękuję Radzie Nadzorczej, Pracownikom, wszystkim którzy wsparli nas w tych trudnych chwilach a przede wszystkim naszym klientom, którzy codziennie kupują nasze produkty. Dziękuję także mojej rodzinie, bo to były dla nas zawodowo trudne dwa lata.
Wiele jeszcze przed nami choć wieszczą, że małe mleczarnie nie będą miały szans na przetrwanie. Ja jednak mam inne zdanie i wierzę, że to zależy od nas samych jaką mamy rzeczywistość. To my codziennie decydujemy o tym co kupujemy i jakiej jakości jest ten produkt i skąd pochodzi. Wspierajmy codziennie lokalne firmy, bo to one dają rzeczywiste miejsca pracy.
Dziękując za dotychczasową dwuletnią współpracę, życzę wszystkim spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych.
Sławomir Czwal, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Stalowej Woli