Gminy powiatu krośnieńskiego wykluczone z dotacji na drogi lokalne?
KROSNO, PODKARPACKIE. Dziś (poniedziałek, 27 lutego 2017) odbyła się sesja sejmiku województwa podkarpackiego. Mowa była m.in. o działaniach samorządowych realizowanych w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.
Fot. archiwum/Starostwa w Jaśle
W tym punkcie radny Dariusz Sobieraj zwrócił uwagę, że ustalone kryteria powodują, iż gminy z powiatu krośnieńskiego nie maja szans na otrzymanie dotacji na drogi lokalne. Chodzi o cztery dodatkowe punkty w ocenie, przyznawane za wysoki poziom bezrobocia. W powiecie krośnieńskim jest ono rzeczywiście niższe, ale rezultat znajdywania zatrudnienia w firmach położonych w mieście Krośnie (będącym osobnym powiatem). Podobnie wypowiedział się radny Jerzy Borcz.
- W ubiegłym roku żadna z gmin powiatu krośnieńskiego nie dostała takiej dotacji – mówi Adolf Kasprzyk, wicestarosta krośnieński.
Jan Zych, wójt Korczyny i przewodniczący Konwentu Wójtów i Burmistrzów Powiatu Krośnieńskiego zwraca uwagę, że sprawa dotyczy nie tylko dróg lokalnych, bo podobnie jest w działaniach dotyczących ochrony środowiska (czyli budowa kanalizacji).
Konwent interweniował u marszałka, by zwiększyć alokację środków, bo zapotrzebowanie jest ogromne, a programów na drogi lokalne nie jest dużo
- Marszałek odpisał, że to wymaga zmiany rozporządzenia ministra rolnictwa - mówi wójt Korczyny. - Ale my uważamy, że te cztery punkty wprowadził zarząd województwa podkarpackiego. Przy końcowej ocenie to przeważa, bo łącznie przyznawanych jest kilkanaście punktów. Ale powiat krośnieński nie jest bogatszy od okolicznych brzozowskiego, sanockiego czy jasielskiego. Analizujemy rozporządzenie, będziemy pisać do ministra, bo z odpowiedzi, którą dostaliśmy od nie wynika, by zarząd województwa zamierzał wystąpić o zmianę tego rozporządzenia.
Jan Zych dodaje, że sprawdzał podział tych środków w różnych województwach, i – jak zapewnia - niewiele z nich ma w ten sposób ma zdefiniowane punkty regionalne, kryteria są całkiem inne. To – jego zdaniem - zależało wyłącznie od zarządu województwa. W jego ocenie te kryteria, które do tej pory były stosowane, wynikające z danych obiektywnych czyli dochodu na mieszkańca były wystarczające.
- Można brać pod uwagę np. ile obiektów mieści się przy drodze, ile jest przy niej działalności gospodarczych, mieszkańców czy korzystających. Na takie warunki zgodziłbym się – podsumowuje wójt Jan Zych.
