Stal Rzeszów jeszcze poczeka na miejskie pieniądze
RZESZÓW. Pozycja mówiąca o zakupie akcji klubu zniknęła z projektu uchwały zmieniającej uchwałę budżetową na 2017 r.
Fot. www.stalrzeszow.pl
Na wykup akcji spółki Stal Rzeszów S.A. miasto chciało przeznaczyć 600 tys. zł. I taka właśnie pozycja pojawiła się w elektronicznym projekcie uchwały budżetowej. A dokładnie: ”zakup i objęcie akcji i udziałów oraz wniesienie wkładów do spółek prawa handlowego”. W uzasadnieniu wyraźnie napisano, że chodzi o zakup akcji Stali Rzeszów.
W wersji elektronicznej oba zapisy można jeszcze znaleźć na miejskiej stronie Biuletynu Informacji Publicznej. Tymczasem w wersji drukowanej, którą otrzymują radni… zniknęły.
Co się stało? Dlaczego miasto wycofało tę pozycję z projektu uchwały?
- Pojawiły się pewne wątpliwości prawne - tłumaczył we wtorek Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta miasta.
Okazało się, że miasto nie może sobie ot tak wydawać pieniędzy na zakup akcji - w tym wypadku klubu sportowego. Najpierw radni muszą wyrazić zgodę na to, że miasto w ogóle może objąć jego udziały. Gdyby uchwała przeszła w Radzie Miasta w pierwotnej wersji, na pewno uchyliłaby ją wojewoda.
Urząd miasta ma więc dokonać poprawek i nowe projekty uchwał pojawić się mają na lutowej sesji Rady Miasta. Pieniądze więc Stali Rzeszów nie uciekną. Czy przełoży się to na sportową jakość, pokaże dopiero czas.
ab