80 bocianów przezimuje w Przemyślu
PRZEMYŚL, PODKARPACKIE. Blisko 80 bocianów, które z różnych powodów nie odleciały do Afryki, spędza zimę w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu.
Fot. Pixabay/CC0
- Ich zimowe utrzymanie kosztuje ponad 20 tys. zł - powiedział lekarz weterynarii ośrodka Radosław Fedaczyński. - W większości są to bociany, które ucierpiały po zderzeniu z liniami energetycznymi, zostały potrącone przez samochody, mamy też ofiary kłusowników.
W Przemyślu bociany spędzają zimę od ponad ćwierć wieku. Do tamtejszego ośrodka przywożą je m.in. osoby prywatne, pracownicy samorządów gmin. Zdecydowana większość z Przemyśl opuści na wiosnę.
Zimowe utrzymanie bocianów kosztuje ok. 20 tys. zł. Środki na ten cel od kilku lat ośrodek uzyskuje dzięki akcji „Pomóż bocianom przetrwać zimę”.
- Nasi podopieczni dziennie zjadają nawet 40 kg mięsa. Oprócz drobiu, wołowiny i wieprzowiny dostają także ryby - przypomniał lekarz weterynarii ośrodka.
W przemyskim ośrodku bociany przebywają w ogrzewanym, półotwartym pomieszczeniu. Niektóre z nich wychodzą na zewnątrz. W słoneczne dni lubią wygrzewać się na słońcu.
- Bociany zimę znoszą bardzo dobrze. Jeśli mają osłonę od wiatru oraz dwa ciepłe posiłki każdego dnia, to nie straszne im nawet 20-stopniowe mrozy - wyjaśnił dr Fedaczyński.
Kurier PAP