Konflikt finansowy wokół zawodów łazików marsjańskich w Jasionce
PODKARPACKIE. Czy European Rover Challenge odbędzie się w przyszłym roku? Organizatorzy nie mogą dogadać się w kwestiach finansowych.
Od 10 do 13 września w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Jasionce odbywały się Europejski Kongres Robotyczny oraz Europejskie Zawody Łazików Marsjańskich. Impreza cieszyła się sporym zainteresowaniem. Widzów przyciągnęły nie tylko zawody pojazdów, ale też liczne stoiska, prezentujące osiągnięcia nauki.
Dziś (czwartek, 22 grudnia 2016) Europejska Fundacja Kosmiczna opublikowała m.in. Na facebooku „Komunikat w sprawie organizacji kolejnej edycji European Rover”
„Z przykrością informujemy, że jesteśmy zmuszeni zawiesić organizację przyszłorocznej edycji European Rover Challenge. Przez kilka ostatnich miesięcy walczyliśmy o zbilansowanie tegorocznego wydarzenia, bazując na umowie z naszym głównym Partnerem. Niestety zostaliśmy postawieni przed faktem obniżenia należnej nam kwoty, co uniemożliwia uruchomienie przygotowań do kolejnej edycji. Jak się domyślacie, przedsięwzięcie tej rangi wymaga zaangażowania wielu osób, które przez cały rok przygotowują dla Was to wydarzenie i których praca musi zostać wynagrodzona. W chwili obecnej Fundacja, będąca organizacją non-profit, nie posiada już żadnych środków, które mogłaby uruchomić na potrzeby przyszłej edycji. Nie przestajemy myśleć o przyszłości projektu i mamy ogromną nadzieję, że European Rover Challenge powróci w 2018 roku na mapę największych wydarzeń robotyczno-kosmicznych”.
W szerszej wersji komunikatu czytamy, że całkowity koszt wydarzenia wyniósł 470 tysięcy złotych, zaś Urząd Marszałkowski miał dołożyć 300 tysięcy. Resztę kwoty Fundacja miał zapewnić od sponsorów oraz ze środków własnych. Urzędnicy zakwestionowali prawidłowe wykonanie umowy oraz naliczyli karę umowną w wysokości 10 % kwoty dofinansowania. Zadaniem pracowników Urzędu nie zostało zapewnione tłumaczenie podczas trzeciego dnia wydarzenia, a tonaż ziemi wykorzystanej podczas budowy toru marsjańskiego był mniejszy niż planowano.
- Fundacja nie zgadza się z zastrzeżeniami urzędników - czytamy w tekście. - W licznych pismach i podczas spotkań z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego dowiodła, że tłumaczenie nie było przedmiotem umowy, zaś ilość ziemie wykorzystana podczas zawodów przy budowie olbrzymiego toru marsjańskiego była zgodna z z zapotrzebowaniem przedstawionym w dokumentacji projektu, zatwierdzonej przez Urząd.
W odpowiedzi Departament Promocji i Współpracy Gospodarczej UM wydawał „Oświadczenie w związku z Komunikatem Europejskiej Fundacji Kosmicznej (EFK) w sprawie organizacji kolejnej edycji European Rover Challenge”. Tekst poniżej:
Oświadczamy, że sposób przedstawienia przez EFK przyczyn zawieszenia prac nad kolejną edycją Europejskich Zawodów Marsjańskich (European Rover Challenge) jest nieadekwatny do stanu faktycznego oraz rzeczywistego przebiegu realizacji przedsięwzięcia (edycja 2016) w tym zapisów umownych łączących obie strony.
Województwo Podkarpackie po dogłębnej faktycznej i formalnej analizie zrealizowanego przez EFK przedmiotu łączącej obie strony umowy, jakim była organizacja Europejskiego Kongresu Robotycznego obejmującego Europejskie Zawody Łazików Marsjańskich, zmuszona była nałożyć na Organizatora - EFK przewidzianą umową karę z tytułu niewykonania przez niego przedmiotu umowy ( przez niewykonanie przedmiotu umowy , jak stanowi umowa rozumie się również, jego wykonanie niezgodne z postanowieniami umowy). Kara, jaką przewidziały zgodnie w umowie obie strony, wynosi 10% wartości brutto wynagrodzenia.
Okoliczności, które zmusiły Województwo do nałożenia przedmiotowej kary:
- Brak tłumaczenia w trakcie konferencji, podczas której ogłaszano Polską Strategię Kosmiczną - pierwszy w historii RP tego typu dokument. W wydarzeniu uczestniczyły osoby nie władające j. polskim, m.in. Ambasador Kanady w Polsce, o czym organizator konferencji - EFK wiedział wcześniej, potwierdzając zapewnienie usługi tłumaczeniowej, o czym świadczyła m.in. dostarczona w tym celu na salę konferencji kabina tłumaczeniowa. Koszt ujęty był w kosztorysie wydarzenia.
- Finalna ilość ziemi, z której usypany był tor do zawodów ERC, znacząco (ponad trzykrotnie) różniła się od deklarowanej pierwotnie przez Wykonawcę- EFK ilości materiału, co w sposób oczywisty rzutowało na efekt końcowy Zawodów. Koszt pierwotnie zakładanego tonażu ziemi wynika z kosztorysu, natomiast niższy koszt ziemi faktycznie zakupionej wynika z przedstawionych przez Wykonawcę faktur zakupowych.
Dbałość o wydatkowane z budżetu województwa środki, w żaden sposób nie pozwala nam na zignorowanie ww. uchybień, które w naszej ocenie w sposób istotny rzuciły niekorzystne światło na jakość naszego wspólnego Wydarzenia. O zawieszeniu prac nad kolejną edycją ERC dowiadujemy się za pośrednictwem mediów. Do tej pory oficjalnie informowaliśmy tylko i wyłącznie o pozytywnych efektach naszej współpracy z Fundacją, o dużym sukcesie pierwszego tego typu wydarzenia jakim był na Podkarpaciu Europejski Kongres Robotyczny. Wierzyliśmy, że konstruktywna krytyka i wzajemne poszanowanie zobowiązań są gwarantem wspólnego sukcesu organizacyjnego służącego mieszkańcom Województwa Podkarpackiego.
Równocześnie widząc potencjał Europejskich Zawodów Robotycznych oraz upatrując w nich jeden ze sposobów realizacji założeń Regionalnej Strategii Innowacji, podtrzymujemy wolę organizacji tego wydarzenia w przyszłości.