Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Nowa, myśliwska linia produktów firmy „Smak-Górno”

Opublikowano: 2016-12-21 11:42:19, przez: admin, w kategorii: Firmy

GÓRNO. Tym razem to coś dla tych, którzy będą chcieli przeżyć - fakt, że małą, ale jednak - kulinarną przygodę z kuchnią myśliwską.

Nowa, myśliwska linia produktów firmy „Smak-Górno”

 

Nowa linia produktów nazywa się „Spiżarnia Myśliwego”. I jak łatwo się domyślić musi tu być cos na rzeczy z tradycyjnymi potrawami, jakimi lubią się raczyć właśnie myśliwi.

 

Jak na razie to trzy produkty: „Kapusta z grzybami leśnymi”, „Bigos” i „Kiełbasianka z dziczyzną”. Każdy z nich w estetycznym słoiku i charakterystyczną - choć lekko zmodyfikowaną - etykietą, dzięki której produktów „Smaku-Górno”, raczej nie sposób pomylić z innymi na sklepowych półkach.

 

- Pierwsze prace nad recepturą nowych produktów rozpoczęły się w maju - mówi Urszula Miazga, specjalista ds. marketingu i reklamy firmy „Smak-Górno” - Sama linia ruszyła pod koniec listopada.

 

Tradycyjną kiełbasiankę”, produkowaną przez tę firmę, konsumenci znają już od dawna. Skąd pomysł, żeby w słoikach znalazła się dziczyzna? Cóż, jak to czasem z pomysłami bywa…

 

- Mój mąż jest myśliwym - mówi Urszula Miazga - W końcu zaproponowałam, żeby popracować nad produktami z dziczyzną.

 

Urszula Miazga wymyśliła nazwę i logo „Spiżarnia Myśliwego”. Kolor zielony na etykiecie też nie jest przypadkowy, ma charakterystyczny „myśliwski” odcień.

 

Słoik „Kiełbasianki z dziczyzną” zawiera 53 proc. mięsa z dzika i 35 proc. wieprzowiny. Reszta to oczywiście m.in. odpowiednio dobrane przyprawy. Dziczyzna pochodzi nie tylko z Podkarpacia, ale z róznych regionów Polski. Warto porównać ten produkt z „Tradycyjną Kiełbasianką”, także z oferty Smak Górno.

 

Z kolei w opracowaniu receptury pozostałych dwóch produktów pomogły najbardziej doświadczone pracownice zakładu Maria Perlak i Henryka Drozd. Sięgnęły tu m.in. do starych i sprawdzonych, choć i często prostych przepisów.

 

Jak przyznaje Urszula Miazga, firma często sięga do wiekowych receptur, np. z XIX w. lub tych z przełomu wieków. Cóż, być może stąd wyjątkowy smak tych produktów.

 

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij