Radni poparli przyłączenie Malawy
RZESZÓW. Koniec bojkotu sesji.
Dziś rano (środa, 15 lutego) zakończyła się trwająca od 2 lutego, dwukrotnie przerywana nadzwyczjana sesja Rady Miasta Rzeszowa. Radni Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości przyszli na sesję, nieoebecni byli tylko Waldemar Szumny, Roman Jakim z PiS oraz Jacek Kiczek z Platformy Obywatelskiej.
Przed głosowaniem - mimo wniosku o zamknięcie dyskusji - radni przypomnieli swoje stanowiska.
Przewodniczący klubu PiS Jerzy cypryś stwierdzał, że zaproponowany przez prezydenta Tadeusza Ferenca sposób rozszerzania Rzeszowa to sianie chaosu w sąsiednich gminach.
Radny Robert Kultys stwierdził, że niedopuszcalny jest nacisk na radnych ze strony innych samorządów, posłów i polityków szczebla krajowego.
Radny Konrad Fijołek odpowiadał, ze posłowie wybierani są przez tych samych mieszkańców, co radni, zaś Andrzej Dec przypomniał, że w sprawie rozszerzenia Rzeszowa kilka lat temu były też naciski posłów Prawa i Sprawiedliwości.
- Jedni uważają, że włączenie malawy to pomysł dobry, inni, że zły, a dla mnie to idea bez znaczenia - podsumowywał radny Dec. - Ale nie poprę tego pomysłu z powodu metody, jaką stosuje prezydent Tadeusz Ferenc.
Piętnaścioro radnych poparło projekt przyłączenia Malawy do Rzeszowa. Oprócz klubów Sojusz Lewicy Demokratycznej i Rozwój Rzeszowa zdanie zmieniło dwoje radnych Platformy Obywatelskiej - Jolanta Kaźmierczak i Marcin Deręgowski.
- Sprawę poddaliśmy głębokiej analizie - mówiła Jolanta Kaźmierczak. - Brały w tym udział szefowie partii i parlamentarzyści. Stąd właśnie nasza decyzja.
Andrzej Dec wstrzyma się od głosu, zaś Kazimierz Myrda we wszystkich poprzednich głosowaniach popierał uchwałę.
"Za" głosowała takze Krystyna Wróblewska z Prawa i Sprawiedliwości.
- Doszłam do wniosku, że potrzebna jest zgoda i ja będę tę zgodę budować - mówiła radna Wróblewska.
Przeciw głosowali Jerzy Cypryś, Robert Kultys, Jerzy Jęczmienionka, Marek Strączek, Jadwiga Stręk i. W głosowaniu nie wziął udziału obecny na sesji Antoni Kopaczewski z PiS.
Po głosowaniu w kuluarach, część radnych mniej lub wyraźniej zgłaszała pretensje wobec Krystyny Wróblewskiej. Pojawiły się one nawet ze strony jednego z radnych PO.
- Nie było u nas dyscypliny klubowej - zastrzegł jednak Jerzy Cypryś.
Teraz w Rzeszowie odbywać się będą konsultacje społeczne w sprawie rozszerzenia.
ac